Oświęcim. Oferował policjantom solidną łapówkę i może trafić za kraty, a mogło się skończyć jedynie grzywną

30 września 2024, 10:54

Oświęcimscy policjanci nie przyjęli łapówki oferowanej im przez kierowcę "z promilami", zatrzymanego do kontroli drogowej.

Każdy bierze, kwestia tylko...ile. To cytat Greka Christopulisa z kultowej „Stawki”. Najwyraźniej zgodnie z tą doktryną chciał postąpić 51-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Oświęcim, starając się wręczyć pokaźną łapówkę oświęcimskim policjantom, kiedy został zatrzymany do kontroli drogowej, a prowadził samochód „z promilami”. Postanowił zagrać w drogowej odmianie „Stawki większej niż życie”, ale się przeliczył.

Do ujęcia kierowcy doszło na ulicy Grojeckiej, w Zaborzu. Kierowca toyoty, widząc niekorzystny dla siebie wynik badania trzeźwości, wyciągnął z kieszeni plik banknotów, a następnie chciał je przekazać policjantom, aby tylko odstąpili od dalszych czynności.

Mundurowi poinformowali go, że w ten sposób dopuścił się przestępstwa korupcji, po czym dokonali jego zatrzymania, a także zabezpieczenia gotówki w kwocie 1000 złotych.

- Badanie stanu trzeźwości 51-letniego mieszkańca gminy Oświęcim przy użyciu alkotestera wykazało 0,27 promila alkoholu, czyli stan po użyciu alkoholu – wyjawia Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

Za popełnione wykroczenie groziła grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów, natomiast za próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi, mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.