Polskie Koleje Państwowe po raz kolejny przesunęły termin rozpoczęcia budowy nowego dworca kolejowego w Oświęcimiu. Obecnie spółka zapowiada, że inwestycja rozpocznie się w trzecim kwartale tego roku. Ale pewności nie ma. Wielu oświęcimian zaczyna wątpić, czy nowy dworzec w ogóle powstanie.
Dwa lata temu na ścianach dworca pojawiły się banery z wizualizacjami przyszłego obiektu i zapowiedzią rozpoczęcia budowy w 2016 roku. Z czasem zniknęły, a tutaj dalej nic się nie dzieje. W związku ze Światowymi Dniami Młodzieży dwa lata temu zmodernizowano jedynie perony.
Czy znajdą więcej pieniędzy?
Obecnie nie udało się rozstrzygnąć przetargu, który miał wyłonić wykonawcę. W PKP policzono, że rozbiórka starego budynku dworcowego i postawienie nowego będzie kosztować ok. 11 mln zł. W czasie przetargu okazało się, że najniższe oferty opiewały na kwotę blisko 5 mln zł wyższą.
Po rozstrzygnięciu przetargu, co miało nastąpić w kwietniu, budowa powinna była ruszyć na początku drugiego półrocza. Już wiadomo, że jest to nierealne. PKP zapowiedziały ogłoszenie kolejnego przetargu. Na rozstrzygnięcie trzeba będzie zaczekać co najmniej miesiąc i nie ma gwarancji, że tym razem się uda. W PKP nie odpowiadają bowiem na pytanie, czy znajdą się dodatkowe pieniądze na tę inwestycję. Przekonują natomiast, że budowa ruszy w trzecim kwartale.
Wykonawca ma mieć 52 tygodnie na postawienie nowego dworca. Wcześniej zostanie wyburzony istniejący, a na jego miejscu na czas budowy ma stanąć tymczasowa poczekalnia z kasami.
To powinien być priorytet
Do dzisiaj przy wejściu do małej poczekalni wydzielonej ze starego budynku wisi baner PKP z hasłem „Zmieniamy dworzec dla Ciebie. Realizacja inwestycji 2016 - 2017 r.” - W takiej sytuacji naprawdę trudno uwierzyć, że kolej dotrzyma w końcu słowa - mówią oświęcimianie.
Zastanawiają się, co w tej sytuacji będzie z planowanym węzłem przesiadkowym typu „parkuj i jedź” z wielopoziomowym parkingiem na 300 samochodów, który ma powstać w sąsiedztwie.
Jego budowa na miejscu wyburzonego już dawnego hotelu „Glob” powinna się rozpocząć w sierpniu tego roku, a zakończyć w 2020 r.. Inwestycja ma kosztować ok. 19,3 mln zł, w co wliczone jest zdobyte przez miasto unijne dofinansowanie w wysokości 14,3 mln zł. W związku z tym w rejonie parkingu ma zostać przebudowany także układ komunikacyjny.
Według mieszkańców, szybka budowa nowego dworca powinna być priorytetem dla PKP i miasta. Stary popadający w ruinę obiekt ze względów bezpieczeństwa ponad dwa lata temu został zamknięty na cztery spusty. Pasażerowie mogą korzystać jedynie z małej poczekalni, gdzie znajdują się również dwa okienka kasowe.
Według planów, nowy dworzec ma być mniejszy niż obecny. W parterowym budynku będą kasy biletowe, poczekalnia i toalety.
Oświęcim. Dni dworca kolejowego są policzone. Jak wyglądał k...
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków
