O odtworzenie klimatu z tamtych czasów, życia codziennego, rzemieślniczych warsztatów, ale też rycerskich pojedynków zadbali członkowie Bytomskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Leo Corde oraz zaprzyjaźnione z nimi grupy historyczne.
Dawną muzykę przypomniał zespół Stout, z kolei młodzi aktorzy ze szkół i przedszkoli zaprezentowali krótkie scenki o oświęcimskim kasztelanie, turniejach, pasowaniu na rycerzy oraz balach i zrękowinach.
Były i kramy z jadłem, pokaz artyleryjski, konny i dzikich ptaków.
Średniowieczni rycerze, piękne białogłowy, niesamowite pojedynki - wszystko to można było
Pierwszoplanową postacią w mieście, w średniowieczu, był wójt. W tej roli prezydent Janusz Chwierut (na zdjęciu z żoną).
- Wójt, jako przedstawiciel księcia pełnił funkcje policyjno-administracyjne oraz stał na czele ławy miejskiej, stanowiącej sąd miejski, wyrokujący w sprawach cywilnych i karnych – wyjaśnia Wioletta Oleś, dyrektor Muzeum Zamek w Oświęcimiu. - Przed księciem reprezentował on interesy mieszczan - dodaje.
W średniowieczu wójtem była zazwyczaj osoba, która zorganizowała plan utworzenia i zagospodarowania miasta. - Zadaniem wójta było administrowanie miastem, miał on prawo do zakładania kramów, młynów oraz jatek (miejsc sprzedaży mięsa) – mówi dyrektor Oleś. - W późniejszym okresie obowiązki wójta przejął burmistrz – dodaje.
Dopełnieniem średniowiecznego klimatu były stroje.
Prezydent z małżonką mieli na sobie stroje mieszczańskie z przełomu XIV/XV wieku. Nakrycie głowy prezydenta to czaperon. Z kolei Małgorzata Chwierut ma na sobie suknię wierzchnią „houppelande” z otwartymi rękawami z XIV wieku, a na głowie duży ozdobny wałek noszony do tego typu sukni.
Stroje zostały uszyte ręcznie przez Katarzynę Markowską z bractwa Leo Corde z Bytomia.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 2
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU