Miasto nad Sołą przeszywają syreny alarmowe i strażackie syreny. Wiatr, który nagle zerwał się, powala drzewa.
- Proszę zadzwonić później, młyn mamy – informuje dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu. - Syreny wyją, bo drzewa padają – dodaje.
Wiatr co chwilę wzmaga się i odpuszcza. Przegoni czy przyciągnie burzę? W kotlinie trudno przewidzieć.
WIDEO: Jak wygląda dzień strażaka w JRG 6 w Krakowie? Sprawdziliśmy!
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto