W tej chwili rośnie tutaj ok. 5,5 tys. drzew, które kiedyś posadzono jako ochronę przed kombinatem chemicznym. Przygotowany przez magistrat projekt nowego parku zakłada wycięcie 1891 okazów, z których, jak przekonują urzędnicy, ponad 1600 jest chorych.
Magistrat złożył wniosek w tej sprawie do Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu. Starosta oświęcimski Zbigniew Starzec jest przeciwny wycince, ale oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła. Przeciwni są również ekolodzy i część mieszkańców. – Pragniemy, żeby to był nadal park leśny, a nie z boiskami sportowymi. Żyją jeszcze ludzie, którzy te drzewa sadzili i nie godzą się na ich masową wycinkę – zaznacza Danuta Stańczyk, mieszkanka ul. Słowackiego.
Podobną opinię ma 500 osób, które podpisały się pod protestem przeciwko wycince i stawianiu płotów wokół parku. – Pragniemy słuchać śpiewu ptaków, chcemy ławeczek, uporządkowania alejek, ale nie boisk – dodaje Danuta Stańczyk. Inna oświęcimianka Barbara Kołtun uważa, że to co jest w tej chwili, trudno nazwać parkiem, do którego można by spokojnie wyjść z dziećmi. – Po ścieżkach ciężko przejechać wózkiem, wszędzie wystają korzenie – opowiada pani Barbara. Liczy, że w nowym parku będą m.in. ścieżki rowerowe i urządzenia do zabawy dla dzieci.
W urzędzie miasta podkreślają, że realizacja parku Pokoju – tak ma się nazywać – pozwoli zmienić wygląd zaniedbanego dotąd terenu. Projekt obejmuje także przebudowę miasteczka komunikacyjnego u zbiegu ulic Słowackiego i Tysiąclecia. – Mamy dużą szansę, aby za pieniądze unijne przy niewielkim wkładzie własnym, przygotować nowoczesne miejsca rekreacji i wypoczynku – zaznacza Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia. Plan m.in. przewiduje, że w miejscu miasteczka komunikacyjnego powstanie strefa zabaw dla maluchów i starszych dzieci. Będzie także rowerowy tor przeszkód. Jak dodają w urzędzie, tylko ten teren ma być ogrodzony. Nie ma mowy o płotach wokół parku.
W urzędzie zapowiadają szczegółową prezentację projektu w następny poniedziałek, 28 września o godz. 17 w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Każdy będzie mógł wtedy ocenić, czy plan mu się podoba, czy nie.