Oświęcim: z bazy PKS pozostały tylko ruiny

Na ponad trzech hektarach powstanie nowoczesne centrum recepcyjne dla grup odwiedzających Auschwitz. Obejmie ono m.in. centrum przyjmowania odwiedzających, parking, księgarnię i gastronomię. Nowe rozwiązanie znacznie usprawni obsługę ponad miliona turystów corocznie odwiedzających Muzeum.

Czytaj także:**Protesty w Oświęcimiu: solarium, siłownia, kabina energetyzująca, grota solna, bilard. Tak się szkolą dyrektorzy szkół za publiczne pieniądze?**

- Obiekty, które nie mają wartości historycznej, zostaną wkrótce wyburzone - wyjaśnia Maria Koczur z działu konserwacji Państwowego Muzeum Auschwitz. - Pozostanie tylko dawny budynek rzeźni, w którym dziś znajdują się biura oraz mleczarni obozowej, w której umiejscowiono dyspozytornię. W pierwszym etapie planuje się uruchomienie parkingu oraz przebudowę i adaptację historycznych obiektów na potrzeby turystów.

- Na pierwszy etap, łącznie z kupnem bazy, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło 17 milionów złotych - mówi Bartosz Bartyzel z biura prasowego Państwowego Muzeum. - Na drugi etap, którego kosztów jeszcze nie znamy, będziemy szukać źródeł finansowania - dodaje.
Drugi etap inwestycji obejmuje stworzenie projektu i kosztorysu całego Centrum, budowę pawilonu, który zostanie połączony z pierwszą częścią podziemnym parkingiem.

Obszar bazy autobusowej leży poza strefą ochronną ustanowioną wokół pomnika Zagłady w 1999 roku. W uzgodnieniu z okolicznymi mieszkańcami Muzeum zdeklarowało się utworzyć pas zieleni i zamontować ekrany ochronne.

Nie wiadomo, gdzie PKSiS znalazł miejsce dla swojego taboru. W środę prezesi spółki byli nieuchwytni.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy