Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści okradli rodziców burmistrza Jordanowa metodą "na synową". Wmówili im, że samorządowiec śmiertelnie potrącił kobietę

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Pixabay
Mylił się ten, kto myślał, że ofiarami oszustw "na wnuczka czy córkę" padają tylko zwykli Kowalscy. Przed kilkoma dniami naciągacze okradli w ten sposób rodziców burmistrza Jordanowa - Andrzeja Malczewskiego. Wszystko zaczęło się po tym, jak 84-letni ojciec samorządowca dostał telefon, w którym poinformowano go, że jego syn burmistrz miał wypadek samochodowy, w trakcie którego zabił kobietę. I choć mundurowi złapali już jednego ze złodziei, to pieniądze należące do seniorów póki co przepadły.

FLESZ - Teleporady nie dla dzieci i seniorów

- Do kolejnego oszustwa tzw. "metodą na wnuczka" doszło w naszym powiecie w zeszłą środę 17 lutego - mówi Anna Gąsiorek - Rezler, p.o. rzecznika prasowego suskiej policji. - W ten dzień około godz. 10 84-letni mieszkaniec Jordanowa odebrał telefon. W słuchawce usłyszał kobietę, która przekonała go, że jest jego synową. Ta cały czas płakała, przez co senior nie rozpoznał jej głosu.

Fałszywa synowa powiedziała 84 latkowi, że jej mąż, a syn oszukiwanego seniora miał właśnie wypadek samochodowy, w trakcie którego potrącił kobietę. Do wszystkiego miało dojść na ulicach Jordanowa. Co gorsze, fikcyjna poszkodowana zmarła w szpitalu i teraz syn mężczyzny, do którego zadzwoniono, jest w areszcie.

- Z informacji przekazanych przez oszustkę wynikało, że kobieta potrzebuje pilnie pieniędzy w kwocie 50 tys. zł na kaucję. Cały czas prosiła 84-latka, żeby nie odkładał słuchawki, aby cały czas być z nią na łączu. Dzięki temu nie dała seniorowi szansy na zweryfikowanie podawanych przez nią informacji. Nikt też nie mógł dodzwonić się do jordanowianina (w tym jego syn, który jak się potem okazało, kilkukrotnie bezskutecznie dzwonił do ojca) - wyjaśnia policjantka

Starszy mężczyzna wraz z żoną bardzo przejął się sytuacją. Pozbierał przetrzymywaną w domu gotówkę i o godzinie 13 przekazał ją mężczyźnie, którzy przyszedł do ich domu po jej odbiór. Przedstawił się starszym ludziom jako adwokat ich syna - burmistrza Jordanowa.

Dopiero po przekazaniu pieniędzy oszustka się rozłączyła i wówczas do domu 84-latka i jego żony naprawdę zadzwonił ich syn -burmistrz Malczewski. Wówczas wyszło na jaw, że seniorzy padli ofiarą oszustów.

- Z przykrością potwierdzam, że informacja o wyłudzeniu pieniędzy jest prawdziwa. Dotknęło to bezpośrednio moich rodziców. Ja nie piszę tego z prośbą o pomoc, a jedynie ku przestrodze mieszkańców. Przypominajmy naszym najbliższym, szczególnie starszym ludziom, że dochodzi notorycznie do wyłudzeń pieniędzy metodą na tzw. "Syna/córkę, wnuka/wnuczkę" a nawet szczepienie covidowe. Zwłaszcza wyczulmy starsze osoby z telefonami stacjonarnymi. Jeżeli będą jakiekolwiek podejrzenia, proszę natychmiast informować policję - napisał w mediach społecznościowych Andrzej Malczewski, burmistrz Jordanowa.

Z przykrością potwierdzam, że informacja o wczorajszym wyłudzeniu pieniędzy jest prawdziwa. Dotknęło to bezpośrednio...

Opublikowany przez Andrzej Malczewski - Burmistrz Miasta Jordanowa Czwartek, 18 lutego 2021

W tym konkretnym wypadku policji udało się już ująć jednego z oszustów. Sprawdzono bowiem zapisy z monitoringu w całym mieście i odkryto, jakim samochodem złodziej podjechał po pieniądze do staruszków. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Krakowa. Został zatrzymany i postawiono mu zarzuty oszustwa. Grozi mu aż 8 lat odsiadki. Niestety, nie miał on już przy sobie wyłudzonych pieniędzy. Zeznał policji, że przekazał je nieznanemu sobie mężczyźnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska