Oszustwo na „Baltic Pipe”. 64-letni mieszkaniec Oświęcimia dał się namówić na zawarcie transakcji. Jak się okazało fałszywej

Oświęcimianin zgłosił się czwartek, 23 maja do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Z jego relacji wynikało, że zadzwonił do niego mężczyzna podający się za managera firmy inwestycyjnej, a następnie przedstawił ofertę zakupu akcji gazociągu bałtyckiego Baltic Pipe.

- Pseudo manager potwierdził, że inwestując w te akcje, mężczyzna szybko pomnoży swoje oszczędności. Poprzez dużą pewność siebie oraz odpowiednie słownictwo, oszust zdobył zaufanie pokrzywdzonego. Następnie namówił go na wpłatę nieco ponad 1 tys. zł, niezbędnego, aby rozpocząć inwestycję, a następnie na wpłatę 4 tys. złotych. Kiedy tylko mężczyzna dokonał przelewów oszust zerwał kontakt - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Policjanci apelują o ostrożność podczas inwestowania oszczędności oraz stosowanie się do poniższych zaleceń:

• - należy sprawdzić czy firma inwestycyjna znajduje się na liście ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego;
• – link - nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej np. za pomocą programów: TeamViewer, AnyDesk, Quick Support;
• - nie należy udostępniać danych poufnych dotyczących posiadanych kart płatniczych;
• - nie należy przesyłać skanów swojego dowodu osobistego;
• - nie należy instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do bankowości internetowej.