Po 12 latach działalności przy ul. Marcinkowickiej w Nowym Sączu
Janusz Garścia studiował E-biznes na Wyższej Szkole Biznesu-NLU w Nowym Sączu, a na swoim koncie ma prowadzenie różnych biznesów. Jest też zapalonym wędkarzem, a łowienie ryb pozwala mu na chwilę relaksu. Gdy przed laty kupił m.in. domenę Wedkarski.pl planował, że będzie to dobra inwestycja, którą zajmie się na emeryturze.
- Życie zweryfikowało plany. Ponad 12 lat temu rozstałem się ze wspólnikiem, z którym prowadziłem inny biznes. Wówczas uznałem, że to odpowiedni czas na zajęcie się tym, co miało czekać do emerytury – mówi Janusz Garścia, właściciel firmy DSI Omnia, w skład której wchodzi stacjonarny i internetowy sklep wędkarski. - Dziś jesteśmy największym sklepem w Polsce i rozwijamy się na kilku rynkach zagranicznych: Słowacja, Czechy, Francja, Hiszpania, Niemcy, Anglia, Włochy.
Przez lata Sklepwedkarski.pl swoją siedzibę miał przy ul. Marcinkowickiej w Nowy Sączu. Stali bywalcy widzieli, jak przez lata rośnie asortyment, a zaczyna brakować miejsca na kolejne nowości. Tych z roku na rok przybywa. Stąd zapadła decyzja, że potrzebna jest większa przestrzeń. Janusz Garścia postawił na Wielogłowy i budynek znajdujący się tuż przy DK 75.
- Planów jest więcej. Chcemy się rozwijać. Aktualnie zatrudniamy 70 osób, ale mam apetyt na więcej. Chcę zbudować pod nową domeną europejski internetowy sklep wędkarski. Weszliśmy też w sprzedaż elektroniki do łodzi, czym wcześniej nie zajmowaliśmy się – dodaje właściciel.
Otwarcie salonu wędkarskiego w Wielogłowach z atrakcjami
W sobotę, 26 października pod adresem Wielogłowy 10 oficjalnie zaczął funkcjonować nowy salon wędkarski. Z tej okazji nie zabrakło atrakcji.
- Mamy symulator połowu ryb, więc każdy, kto jeszcze nie miał okazji łowić, mógł spróbować swoich sił i przetestować, czy się do tego nadaje. Do tego stoiska naszych wystawców, przedstawicieli zaprzyjaźnionych z nami marek, którzy chętnie odpowiadają na każde pytania – opowiada Julia Bugara ze Sklepwedkarski.pl.
Wśród wystawców był m.in. Tomasz Pietruczuk, menager krajowy marek Humminbird i Minn Kota.
- Tworzymy silniki elektryczne z GPS-em oraz elektronikę wędkarską pomagającą namierzyć rybę. Prezentujemy inny wymiar wędkarstwa. To nie tylko łowienie z brzegu – podkreśla Pietruczuk. - Dzięki dzisiejszej technice możemy wypłynąć łodzią na wielohektarowy zbiornik i precyzyjnie namierzyć rybę, dopłynąć na odpowiednią odległość, rzucić przynętę i tak skusić ją na nasz haczyk. I wcale nie jest to takie łatwe, jak się wydaje. Bo żeby złapać rybę potrzeba jednak cierpliwości, doświadczenia i lat praktyki.
Dodatkowo każda osoba, która podczas oficjalnego otwarcia dokonała zakupów powyżej 20 zł otrzymywała prezent wraz ze szczęśliwym numerkiem. Przy odpowiednim stanowisku można było wymienić go na prezent, a wśród nich były m.in. silnik do łodzi, wędki i wiele innego sprzętu oraz akcesoriów wędkarskich.
Na uczestników wydarzenia czekał również darmowy poczęstunek. Podczas degustacji potraw z grilla można było śledzić na wielkim telebimie stream na żywo z Jeziora Rożnowskiego.
Influencerzy łowili na Jeziorze Rożnowskim
Otwarcie salonu wędkarskiego w Wielogłowach było połączone z Zawodami Infuencerów Boat Battle 2024. W Hotelu Heron nad Jeziorem Rożnowskim spotkali się znani celebryci związani m.in. z Ekipą Bungee, Ekipą Dzika czy Ekipą Warszawski Koks oraz zapaleni wędkarze.
W sobotę już o godz. 8 wypłynęli kilkoma łodziami na sądecki zalew, by łowić ryby. Cel był jeden. Do godz. 16 złowić jak najwięcej i jak największych ryb, a przy tym dobrze się bawić. Przy okazji na kanale Youtube Sklepwedkarski.pl prowadzony był na żywo stream z zawodów.
Nad Jezioro Rożnowskie przyjechał Łukasz Tuszi znany jako Tuszol. Miłosnicy wędkowania znają go m.in. z programu „pogaWędka z Tuszolem”, programu emitowanego na CANAL+ online. Tuszol w każdym odcinku zabierał do świata wędkowania widzów oraz influencerów, którzy gościli w programie.
Na połów wypłynęli także: Typ od Ryb, Mamuśka na rybach, Ulfik, KostekKról, Z kobietą na ryby, Kuba Wikłacz, Pyka, Babel, WedkarstwoPl, Nowciax, Gradu, Imod, Wronek. Nie zabrakło członków Ekipy Dzika, w tym Roberta Orzechowskiego. Robur łowił na jednej łódce z Panem Jarkiem. Obaj byli zachwyceni miejscem, gdzie odbywały się zawody.
- Tutaj można się poczuć jak zagranicą. W Warszawie nie ma tak ładnych akwenów. Jesteśmy tutaj pierwszy raz i jest pozytywne zaskoczenie – podkreśla Robur. - Wspaniałe widoki, górki, spokojna woda i od czasu do czasu biorąca ryba. Niczego więcej nam nie potrzeba. Na pewno tu jeszcze wrócimy.
- Hotel milionera nad Jeziorem Rożnowskim przyciąga celebrytów
- To miejsce nad Jeziorem Rożnowskim zmieniło się nie do poznania
- To tutaj uczestnicy "Sanatorium miłości" balowali. Jest jak w pałacu
- Park Terapeutyczny z amfiteatrem i tężnią solankową. To będzie turystyczny hit
- Remont ratusza pochłonie około 20 milionów złotych i potrwa do 2025 roku
- Wspaniałe krynickie wille. To prawdziwe perełki architektoniczne w szwajcarskim stylu
Pustynia Błędowska, czyli największa atrakcja turystyczna w powiecie olkuskim
