Boniek, Młynarczyk i Zdanowska na otwarciu nowego stadionu Widzewa
Prezydent Łodzi została przywitana na Widzewie gromkimi brawami, a Zbigniew Boniek obdarował kibiców piłkami. Sprawdź, co działo się podczas oficjalnej ceremonii otwarcia nowego stadionu Widzewa!
Atmosferę wielkiego święta piłki nożnej i Widzewa czuć było w Łodzi już od kilku dni, ale sobota (18 marca) to już absolutna kulminacja. Na trzy godziny przed początkiem meczu pod wejściami na sektory ustawiły się już ogromne kolejki. Kiedy na dwie godziny przed meczem wypełniony w 1/3 Zegar zaśpiewał Broendy, to wiadomo było, że dzisiejszy doping powali na kolana wszystkich zgromadzonych na stadionie.
Ci, którzy pojawili się na trybunach wcześniej z pewnością nie żałowali, bo patrzecie jak obiekt stopniowo napełnia się ludźmi musiało być dla kibiców widokiem niezwykle przyjemnym. Oficjalna ceremonia otwarcia rozpoczęła się o godz. 17:30.
Pierwsza atrakcja to krótki film o Widzewie i najważniejszych datach z jego historii, który został wyświetlony na stadionowych telebimach. Kolejna prezentacja dotyczyła procesu powstawania nowego stadionu łódzkiego klubu, a zaraz po niej rozpoczęło się otwarcie.
Na murawie pojawiła się prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która została przywitana przez kibiców gromkimi brawami. - Jeszcze parę lat temu mało kto wierzył, że możemy się spotkać w tym miejscu i w takim momencie. Macie wspaniałą historię i wspaniałych kibiców. Liczę, że rozgrywki Ekstraklasy już wkrótce będą toczyły się w Łodzi.
Pani prezydent zapytała też kibiców, kto wygra mecz, a gromki okrzyk „Widzew” wstrząsnął stadionem.
- Jestem bardzo wzruszony i chciałbym przede wszystkim bardzo podziękować władzom Łodzi, Pani prezydent Hannie Zdanowskiej, prezesowi PZPN i byłym piłkarzom Widzewa, bez których dziś nas by tutaj nie było. Cel strategiczny klubu się nie zmienia, to wciąż awans do Ekstraklasy i walka o najważniejsze cele – powiedział z kolei wiceprezes Widzewa, Przemysław Klementowski.
To właśnie Hanna Zdanowska wraz z członkami zarządu Widzewa przecięła wstęgę i oficjalnie otworzyła obiekt przy al. Piłsudskiego 138, a w tym samym momencie w powietrze poleciały setki czerwono-biało-czerwonych balonów.
„Dzięki Wam tu jesteśmy” napisano na jednej z najsłynniejszych widzewskich flag, więc na ceremonii otwarcia nie mogło zabraknąć legendarnych piłkarzy łódzkiego klubu. Wśród nich m.in. Tomasz Łapiński, Wiesław Wraga, Józef Młynarczyk czy obecny prezes PZPN, Zbigniew Boniek. Ich runda honorowa wokół stadionu i owacje na stojąco wszystkich trybun musiały wzruszyć wielu kibiców. W tym czasie na środku boiska płonęła jedna raca, która miała przypominać o zmarłych już wielkich piłkarzach klubu.
Kolejny punkt programu to wręczenie statuetki „Widzewiaka Roku”. Otrzymał ją łódzki radny Rafał Markwant, który od wielu lat wspierał inicjatywę powstania nowego stadionu na Widzewie. Zaraz po tym na murawie pojawił się prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. Prezes swoje pierwsze kroki skierował w stronę trybuny „pod Zegarem”.
- Jak ja grałem w piłkę, to na tej trybunie stali wasi ojcowie i wasi dziadkowie, dzisiaj jesteście Wy – zaczął Boniek. - Kiedy tu przyjechałem tu po raz pierwszy to na bramkę pod Zegarem grało się zawsze z górki, ze względu na różnicę poziomów. Teraz piłkarzom gra się łatwiej ze względu na Was. Jak się ma taki stadion i takich kibiców, to nie można zawieść oczekiwań. Najlepszego, trzymamy kciuki! Myślę, że za 4-5 lat będziemy walczyć o tytuł Mistrza Polski.
Po chwili do Bońka dołączył Józef Młynarczyk i taki właśnie duet rozpoczął wykopywanie piłek na widzewskie trybuny. Tego dnia kilkunastu kibiców otrzymało prezent od prezesa PZPN.
Ostatni punkt programu, to fajerwerki odpalone za stadionem.
