https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci skarżą się, że przez telefon nie ma szans, aby zarejestrować się do przychodni rejonowych

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Pacjenci Małopolsce zachodniej skarżą się, że przez telefon nie ma szans, aby zarejestrować się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej

Rejestracja telefoniczna do lekarzy to fikcja – denerwuje się Marta Pająk, mieszkanka Oświęcimia, która przyszła do naszej redakcji. Kilka dni temu próbowała się zarejestrować przez telefon do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w Przychodni Rejonowej nr 4 w Oświęcimiu.

– Przez godzinę wisiałam na słuchawce i było niemal ciągle zajęte albo nikt nie odbierał – mówi oświęcimianka. Jej opinia nie jest odosobniona.

We wtorek i środę sprawdzaliśmy, jak działa rejestracja telefoniczna w ośrodkach zdrowia w naszym regionie. Między 7 a 8.15 rano na zmianę dzwoniliśmy do siedmiu przychodni rejonowych – dwóch w Andrychowie, dwóch w Oświęcimiu oraz w Chrzanowie, Wadowicach i Trzebini.

W tym czasie udało nam się dodzwonić jedynie do ośrodka NZOZ Trzebinia. O 8.25 telefon odebrała także pani w rejestracji w Przychodni nr 4 w Oświęcimiu, ale okazało się, że nie ma już bloczków do żadnego lekarza, także na godziny popołudniowe. Na kolejny dzień nie umówi.

– Rano jestem w pracy. Nie mam czasu, aby wystawać przed okienkiem do rejestracji. Dlaczego nie można telefonicznie umówić się na wizytę, przecież żyjemy w XXI wieku – dziwi się Magda Kramarczyk, inna mieszkanka Oświęcimia.

W podobnej sytuacji był we Marek Spytkowski z Chrzanowa, który próbował dodzwonić się do rejestracji przychodni Multimed w Oświęcimiu, by umówić się na wykonanie badań okresowych do pracy. Dzwonił na rejestrację kilka razy i przed, i po południu. Nikt nie odebrał.

– Będę musiał po nocce jechać do przychodni i zarejestrować się osobiście, a dopiero potem jechać do domu, by się przespać. Szkoda, że nie szanują ludzi – denerwował się we wtorek mężczyzna. Wczoraj zadzwonił do redakcji, że jednak udało mu się rano dodzwonić i umówił się do lekarza. Okazuje się, że lepiej pod tym względem jest w małych przychodniach.

– W ośrodku we Włosienicy, póki nie został zamknięty na czas remontu, nie było z tym żadnych problemów – mówi Dominika Zaczyńska.

Nie ma recepty?

Jacek Bojdoł, prezes Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego spółka z o.o. w Chrzanowie przeprasza pacjentów za niedogodności i zarazem twierdzi, że tego problemu nie da się rozwiązać.

– Szczególnie, gdy dochodzi do gwałtownego wzrostu zachorowań i do przychodni trafia dziennie nawet ponad 1,5 tys. pacjentów, a do tego na chorobowym jest jeszcze część personelu – mówi Bojdoł. Także dyrektor ZLA w Oświęcimiu Wojciech Wokulski przyznaje, że w podległych mu placówkach może dochodzić do takich sytuacji, ale są to problemy, które mają miejsce okresowo.

– Przecież nie zatrudnię dodatkowej osoby tylko po to, aby odbierała telefony w rejestracji przez trzy tygodnie, a przez resztę roku nie miała nic do roboty – mówi Wokulski. Zaznacza przy tym, że żaden z pacjentów, który wymaga pomocy, nie zostanie odprawiony z kwitkiem.

– Jeśli zadzwoni matka z dzieckiem, które ma temperaturę 39 st. Celsjusza, nawet gdy nie będzie już bloczków, to na pewno zostanie przyjęta – zapewnia dyrektor oświęcimskiego ZLA.

– Szefom zakładów opieki zdrowotnej po prostu nie chce się problemu rozwiązać – komentuje Marek Spytkowski. – Kiedyś leczyłem się w przychodni w Krzeszowicach. Tam na recepcji były zawsze dwie panie. Jak nie musiały nikogo rejestrować, po prostu zajmowały się papierami.

Prawa pacjenta

Cztery możliwości

Zgodnie z obowiązującymi przepisami pacjent ma prawo zarejestrować się do lekarza: osobiście, telefonicznie, za pośrednictwem osób trzecich oraz jeśli jest to możliwe, również drogą elektroniczną dowolnie wybranego dnia, w godzinach pracy rejestracji.
W przeważających przypadkach rejestracji do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej pacjent powinien być przyjmowany w dniu zgłoszenia (w stanach nagłych, schorzeniach ostrych i nagłych porada udzielana jest w dniu zgłoszenia). Jednak w chorobach przewlekłych – jeśli pacjent nie skarży się na gorsze samopoczucie, kontynuacji leczenia, lub gdy nie musi uzyskać pomocy medycznej, porady mogą być udzielane w innym terminie uzgodnionym z pacjentem.

Prawo do złożenia skargi

W małopolskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia przypominają jednocześnie, że każdy pacjent, którego prawa są łamane (np. odmawia mu się rejestracji przez telefon lub wyznacza godziny, w których może się zarejestrować) ma prawo złożyć pisemną skargę do działu skarg i wniosków, ul. Batorego 24, 31-135 Kraków; kontakt telefoniczny z działem pod numerem 12 2988303.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
LXM
W niedzielę byłam z córką na SOR w Oświęcimiu gdzie wsadzili ją do gipsu. Dostałam skierowanie i pouczenie ustne aby zarejestrować się telefonicznie do chirurga dziecięcego w przychodni przyszpitalnej. Dzwoniłam w poniedziałek pół dnia, wtorek tak samo przy czym zadzwoniłam też na inne telefony gdzie powiedziano że mam dzwonić do rejestracji, a jeśli nie to przyjechać osobiście się zarejestrować (mam 3 dzieci, do przychodni 25 km) bo panie mają dużo pracy. Nosz qqqqq!!!! Jak tak można, u mnie w miejscowości jest tylko chirurgia ogólna i nie ma szans wejść z dzieckiem. Jest czwartek i musiałam pojechać osobiście co było dla mnie wielką uciążliwością, oczywiście nie zarejestrowano nas na termin w jakim powinnyśmy zostać przyjęte bo się spóźniłam. Pytanie czy ktoś coś z tym zrobi???
L
LXM
W niedzielę byłam z córką na SOR w Oświęcimiu gdzie wsadzili ją do gipsu. Dostałam skierowanie i pouczenie ustne aby zarejestrować się telefonicznie do chirurga dziecięcego w przychodni przyszpitalnej. Dzwoniłam w poniedziałek pół dnia, wtorek tak samo przy czym zadzwoniłam też na inne telefony gdzie powiedziano że mam dzwonić do rejestracji, a jeśli nie to przyjechać osobiście się zarejestrować (mam 3 dzieci, do przychodni 25 km) bo panie mają dużo pracy. Nosz qqqqq!!!! Jak tak można, u mnie w miejscowości jest tylko chirurgia ogólna i nie ma szans wejść z dzieckiem. Jest czwartek i musiałam pojechać osobiście co było dla mnie wielką uciążliwością, oczywiście nie zarejestrowano nas na termin w jakim powinnyśmy zostać przyjęte bo się spóźniłam. Pytanie czy ktoś coś z tym zrobi???
z
zdenerwowana
W XXI wieku trzeba rzychodzic osobiscie zeby zarejestrowac sie do lekarza.
To sprawa organizacji i pacjenta nie powinno to obchodzic w jaki sposob przychodnia to rozwiazuje.
I jeszcze jedno. Czas zlikwidowac okienka do rejestracji. Tego nie ma juz w cywilizowanym swiecie. Rejestrowac powinno sie przy biurku w pomieszczeniu. Przyjemnie ma byc nie dla pracujacych tylko pacjentow.
e
ewa
Spróbujcie dodzwonić się do przychodni LISZKI! Telefon jest notorycznie rozłączany, lub zajęty. Nie ma szans. W recepcji siedzą cztery panie i w ogóle nie reagują na telefon, no, chyba że któraś chce zadzwonić! Jeszcze parę miesięcy temu normalnie odbierały telefon, teraz wydaje mi się, że maja takie rozporządzenie, aby NIE odbierać, a system telefoniczny rozłącza z automatu. Napewno złożę skargę, dzięki za namiary
E
EWA
Spróbujcie dodzwonić się do przychodni LISZKI! Telefon jest notorycznie rozłączany, lub zajęty. Nie ma szans. W recepcji siedzą cztery panie i w ogóle nie reagują na telefon, no, chyba że któraś chce zadzwonić! Jeszcze parę miesięcy temu normalnie odbierały telefon, teraz wydaje mi się, że maja takie rozporządzenie, aby NIE odbierać, a system telefoniczny rozłącza z automatu. Napewno złożę skargę, dzięki za namiary
E
EWA
Spróbujcie dodzwonić się do przychodni LISZKI! Telefon jest notorycznie rozłączany, lub zajęty. Nie ma szans. W recepcji siedzą cztery panie i w ogóle nie reagują na telefon, no, chyba że któraś chce zadzwonić! Jeszcze parę miesięcy temu normalnie odbierały telefon, teraz wydaje mi się, że maja takie rozporządzenie, aby NIE odbierać, a system telefoniczny rozłącza z automatu. Napewno złożę skargę, dzięki za namiary
E
EWA
Spróbujcie dodzwonić się do przychodni LISZKI! Telefon jest notorycznie rozłączany, lub zajęty. Nie ma szans. W recepcji siedzą cztery panie i w ogóle nie reagują na telefon, no, chyba że któraś chce zadzwonić! Jeszcze parę miesięcy temu normalnie odbierały telefon, teraz wydaje mi się, że maja takie rozporządzenie, aby NIE odbierać, a system telefoniczny rozłącza z automatu. Napewno złożę skargę, dzięki za namiary
k
kontakt - odpowiedź
Niestety, zgodnie z zarządzeniem prezesa NFZ nie wolno nam ujawniać takich danych. Stąd nie podałem też adresu szpitala. Co do jakości obsługi serwisu www.rejestracja-telefoniczna.pl, to jest ona na bardzo wysokim poziomie. Można przekonać się o tym samemu, odsłuchując od czasu do czasu losowo wybrane rozmowy (bowiem wszystkie rozmowy są nagrywane).
A
A.n.
Z-ca Dyr. ds. Medycznych (Wrocław) - jaki to szpital? Mogę dostać numer tel. do tych poradni? Zawsze to lepiej samemu sprawdzić jakość obsługi takiej firmy.
G
Gość
A wystarczy zlecić rejestrację pacjentów zewnętrznej firmie www.rejestracja-telefoniczna.pl Możliwe są różne konfiguracje rejestracji pacjentów, m.in. przez telefon i/lub internet, a nawet tylko jako telefoniczne wsparcie rejestracji na miejscu, gdzie rejestratorka w placówce nie musi już wówczas odbierać telefonów, bowiem są one obsługiwane na zewnątrz (pacjenci jednak dzwonią na ten sam numer, co dotychczas). Nasz szpital w wielu poradniach od dawna korzysta z usług tej firmy i chwalimy ją sobie, także przekazuję rozwiązanie tego problemu dalej. Pozdrawiam.
a
a
W rejestracji nie zdarza się żeby była tylko jedna osoba, ale nie o to chodzi. Nie raz jest tak, że telefon dzwoni, a panie w najlepsze sobie rozmawiają i na telefon nie zwracają uwagi... Tak samo żeby dostać się do lekarza to trzeba stać w kolejce do rejestracji jeszcze przed jej otwarciem (przych. nr 4 Ośw.). Nie potrafię tego zrozumieć, bo jak ktoś byłby naprawdę chory to nie miałby siły stać przed przychodnią pół godziny przed jej otwarciem, szczególnie w zimie.
A jakby się postarać to sprawę można rozwiązać. Choćby tak, żeby pacjentów umawiać na konkretną godzinę, a od którejś godziny można się umawiać telefonicznie. A nie tak jak to jest do tej pory, że jak ktoś łaskawie odbierze telefon to już nie można się zarejestrować. I to nie ma miejsca tylko w okresie największych chorób tylko zawsze.
Tak samo jest w przypadku gdy lekarz przyjmuje popołudniu, teoretycznie specjalnie dla osób pracujących. Tylko jak ta pracująca osoba ma się zarejestrować?!
M
Marek F.
Jak można mieć pretensje ot to ,ze trzeba iść po nocnej zmianie do lekarza na badania okresowe ? Kodeks Pracy mowi jasno i wyraznie ze takie badania maja byc wykonywane w czasie pracy.
S
Sprzedawca
Czy to naprawdę tak ciężko zrozumieć, że nikt nie ma pretensji do pań w rejestracji, tylko do tych, którzy odpowiadają za system zdrowotny?? Ojacie..
~~~~~~~
Proponuje żeby ta osoba składająca skargę ---- stanęła w rejestracji przy okienku i niech spróbuje rejestrować pacjentów z okienka i w tym samym czasie odbierać od pacjentów tel --zobaczymy czy TA JEDNA osoba poradzi sobie ze wszystkim
P
PACJET
NALEZE DO PRZYCHODNI MULTIMED ITUTAJ NIE MAMY PROBLEMU Z REJESTRACJA PRZEZ TELEFON DZIEKUJEMY
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska