Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Papieskie Wadowice to "babska republika"

Małgorzata Targosz-Storch
Gdzie ci mężczyźni? - takie pytanie można śmiało powtórzyć za piosenkarką Danutą Rinn patrząc na Wadowice. Jest to bowiem jedno z nielicznych, jeśli nie jedyne miasto w Polsce, gdzie na kluczowych stanowiskach w urzędach mężczyźni ustąpili pola paniom.

Słaba płeć opanowała miasto i utworzyła z niego "babski gród". Toteż 8 marca jest dniem wyjątkowym dla Wadowic i hucznie obchodzonym we wszystkich urzędach, bo prawie 90 procent kierowniczych stanowisk w tym mieście należy właśnie do kobiet.

I tak - burmistrzem Wadowic jest Ewa Filipiak, powiatem wadowickim rządzi Teresa Kramarczyk, szefową powiatowego szpitala jest Krystyna Grzesiek, Romana Sołtysek to prezeska sądu rejonowego, dyrektorką Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej jest Krystyna Kozik, a władzę w Delegaturze Kuratorium Oświaty pełni Halina Cimer, Bożena Łabuś jest natomiast prezesem jedynej w mieście Spółdzielni Mieszkaniowej, Krystyna Olesińska jest dyrektorką Powiatowego Urzędu Pracy. Natomiast Maria Łopusińska szefuje wadowickiej komendzie policji.

W dodatku w prawie wszystkich szkołach w Wadowicach dyrektorkami są panie, poza jednym tylko wyjątkiem, czyli Zespołem Szkół nr 2 potocznie zwanym "Mechanikiem".
Wymienione wyżej panie w rozmowie z "Gazetą Krakowską" wyznają z całą pewnością, że nie chciałyby urodzić się jako mężczyźni. Zapewniają przy tym, że bycie kobietą nie ułatwia im w żaden sposób swojego szefowania. Ale jak twierdzą, kobiety mają wiele zalet.

Krystyna Grzesiek zapewnia, że panie są bardziej pracowite od mężczyzn, dokładniejsze i przez to wymagają więcej od siebie i od innych.
- Niektórzy mówią, że można poznać, gdzie kobieta sprawuje władzę, bo jest tam więcej kwiatów, ale to jest infantylne podejście - mówi Ewa Filipiak.

Z kolei Halina Cimer uważa, że nie ma znaczenia, kto jest na stanowisku, ważne, by lubił to, co robi, i umiał to robić dobrze...
Krystyna Kozik, szefowa sanepidu, przyznaje, że choć od ośmiu lat kieruje twardą ręką tą jednostką, to na innych polach nie aspiruje do władzy.

- U siebie w domu nie rządzę, abdykowałam na rzecz córki i zięcia - wyznaje Kozik.
"Gazeta Krakowska" wszystkim Paniom, bez względu na zawód i pozycję, życzy wszystkiego co najlepsze z okazji Dnia Kobiet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska