Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paraolimpijka Karolina Pęk uhonorowana przez Wisłę Kraków

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Karolina Pęk z Dawidem Błaszczykowskim (z lewej) i Maciejem Bałazińskim przed meczem Wisła Kraków - Lechia Gdańsk
Karolina Pęk z Dawidem Błaszczykowskim (z lewej) i Maciejem Bałazińskim przed meczem Wisła Kraków - Lechia Gdańsk wisla.krakow.pl/Twitter
Przed niedzielnym meczem Wisły Kraków z Lechią Gdańsk (2:2) władze klubu z Reymonta uhonorowały Karolinę Pęk, medalistkę igrzysk paraolimpijskich, wielką fankę "Białej Gwiazdy".

Zawodniczka Bronowianki Kraków została doceniona na płycie boiska w obecności ponad 15 tysięcy kibiców przez władze Wisły w osobach prezesa zarządu Dawida Błaszczykowskiego i wiceprezesa Macieja Bałazińskiego.

O swojej drugiej pasji, jaką jest piłka nożna, Karolina Pęk opowiedziała przed paru laty na naszych łamach. Pochodzi z Tarnobrzega i przez trzy lata grała w miejscowej Siarce. Występowała na prawym skrzydle, była jedyną dziewczyną w drużynie.

– Moja koleżanka, reprezentantka Polski do lat 16, pochodziła z Tarnobrzega, ale w piłkę grała w Krakowie. Namawiała mnie do gry w tym mieście – wspominała.

Z kolei prezes Integracyjnego Klubu Sportowego Jezioro Tarnobrzeg Rajmund Zięba, który mieszkał blisko rodziny Pęków, długo namawiał Karolinę na grę w tenisa stołowego. Bez skutku. – Wtedy uważałam tę dyscyplinę za strasznie nudną – śmieje się.

W zmianie dyscypliny pomógł przypadek, gdy miała 10 lat.

– Spacerowałam z mamą i psem obok sali, w której odbywał się trening tenisa stołowego. Mama namówiła mnie, bym tam zaglądnęła. No i spróbowałam. Przez kilka tygodni trenowałam równoległe piłkę nożną i ping-pong. Potem wybrałam ten drugi sport – mówi Karolina.

Pasji do futbolu jednak nie porzuciła. Po przeprowadzce do Krakowa zaczęła chodzić na mecze Wisły, a gdy poleciała do Londynu, znalazła czas, by zwiedzić obiekty Arsenalu, Chelsea i stadion Wembley. Kibicuje też Realowi Madryt. Ale jej największą sportową miłością pozostał tenis stołowy, w którym osiąga wielkie sukcesy.

Najwyżej ceni sobie cztery medale igrzysk paraolimpijskich. W 2012 roku w Londynie sięgnęła po brąz w drużynie, w 2016 roku w Rio de Janeiro po złoto w drużynie i brąz w singlu, a podczas ostatniej paraolimpiady w Tokio zdobyła złoty medal w drużynie i brązowy wyłącznie na własne konto. Przed nią kolejne wyzwanie - Paryż 2024.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Paraolimpijka Karolina Pęk uhonorowana przez Wisłę Kraków - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska