https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Park Krakowski ma odzyskać swoją dawną świetność

Anna Kaczmarz / Polska Press
Mieszkańcy od ponad 10 lat prosili o odnowienie Parku Krakowskiego. Wreszcie jest nadzieja - roboty mają ruszyć na wiosnę przyszłego roku.

Konik z wozem czy traktor, zjeżdżalnie z głową w kształcie ryby czy ptaka? - wczoraj w południe dzieci decydowały, jakie zabawki chciałby zobaczyć na nowym placu zabaw w Parku Krakowskim. Pierwsze wzmianki o jego budowie pojawiły się w styczniu tego roku. Teraz urzędnicy podali konkretny termin na realizację obietnicy - prace rozpoczną się na wiosnę.

- Projekt jest właściwie gotowy, jednak chcieliśmy dać najmłodszym możliwość głosowania na te elementy, które można jeszcze wymienić - opowiada Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej.

Dzieci podchodziły do plansz ze zdjęciami zabawek. Mogły przyklejać kolorowe karteczki na tych, które najbardziej im się podobały. Kolejną atrakcją dla maluchów były namalowane kredą na asfalcie „wizualizacje”: piaskownicy w kształcie węża czy huśtawki. Dzieci chętnie domalowywały do nich dekoracje i kolorowały.

Plac zabaw to główny element rewitalizacji parku, ale nie jedyny. Oprócz tego w przyszłym roku pojawią się tam też nowe ławki i pasujące do nich kosze na śmieci. Zaplanowano także rewitalizację zieleni.

Urzędnicy do końca września mają czas na uzyskanie pozwoleń na budowę. Tak, by w przyszłym roku można było ją rozpocząć. W zależności od tego, ile pieniędzy uda się na ten cel zarezerwować, inwestycja ruszy w całości lub zostanie podzielona na kilka etapów.

- Mamy nadzieję, że pierwsze prace rozpoczną się już na wiosnę - nadmienia Przyjemska-Grzesik.

Ile odnowienie parku będzie kosztować, jeszcze nie wiadomo. Dopiero na podstawie całościowego projektu będzie można oszacować.

Choć główne prace rozpoczną się w przyszłym roku, to w parku już teraz widać pierwszy powiew świeżości: poprawiono schody od strony placu Inwalidów, wypiaskowano obrzeża, a wczoraj po południu pracownicy ZZM razem z mieszkańcami sadzili nowe rośliny. Wtedy również dorośli mogli zobaczyć wstępne wizualizacje zrewitalizowanego parku i przekonać się, co wybrały maluchy.

Na ten rok zaplanowano jeszcze konserwację nawierzchni głównej alei - od placu Inwalidów do budynków AGH.

- Chcielibyśmy zdążyć przed Światowymi Dniami Młodzieży, ale na ten moment trudno powiedzieć, czy to się uda - zastrzega Przyjemska-Grzesik.

Krakowianie prosili o remont parku od prawie 10 lat. Wcześniej tętnił on życiem. Było to miejsce spotkań osób starszych i przestrzeń do zabaw dla dzieci. Przez ostatni czas teren niszczał, a urzędnicy o nim zapomnieli. Dekadę patrzyli na popękane ścieżki, zdewastowane rzeźby i wyblakłe ławki. Teraz pojawiła się szansa na przywrócenie parkowi dawnej świetności.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Alina
a nie dla Twojego widzimisię. Skoro dzieci chcą mieć fajny plac zabaw, to chyba nie pozbawisz go ich tylko dlatego, że kłóci się z Twoim poczuciem estetyki. Poczekajmy na oficjalny projekt, zobaczymy.
b
bajok krakoski
To miłe, że renowacja Parku Krakowskiego będzie szła pod kątem wygody dla najmłodszych, ale...
No właśnie: park to miejsce nie tylko dla dzieci - my starzy też mielibyśmy ochotę przysiąść na parkowej ławeczce i delektować się pięknem natury, niekoniecznie przy piaskownicy albo zjeżdżalni,
bo tam będzie gwarnie i głośno - a my już dzieci odchowaliśmy i chcielibyśmy w spokoju posiedzieć.. Będzie coś dla nas??
.
Nie dało się o tym poinformować przed? Nie jest to zarzut do gazety, rzecz jasna, tylko do organizatora tego wydarzenia. Ani na stronie ZZM, ani na stronie UMK, ani nawet na stronie Dzielnicy nie znalazłem żadnej wzmianki. Czy może po prostu głosowanie dla dzieci to była ustawka, więc postronni goście nie byliby mile widziani?
M
Maja
ostatnio wyczytalam ze nie bedzie podjazdu dla niepelnosprawnych i wozkow z dziecmi -szkoda ,tak to super ze bedzie plac zabaw dla dzieci z prawdziwego zdarzenia.moje dziecinstwo spedzilam wlasnie w tym parku-ogromny sentyment
t
tyh
czy ci ludzie nie mają rozumu? niech sobie będzie piaskownica i kilka huśtawek, ale jak tam walną te okropne linoparki to będzie ohyda. Tam się aż prosi o jakiś estetyczny mały pawilon z napojami i lodami i stolikami na zewnątrz, to można zrobić estetycznie w stylu "przedwojennym" w drewnie na przykład, ale do tego trzeba mieć zmysł estetyczny i wiedzę architektoniczną, której te komunistyczne cepy z urzędów nie mają. Nie mówię o tym że ten park jest masakrowany codziennie przez ich "służby", które jeżdżą po parku dostawczakami masowo codziennie, rozjeżdżając te alejki projektowane TYLKO na obciążenie ruchem pieszym, bo nie chce im się podejść kilka kroków na piechotę. To jest taka głupota że nawet za komuny nie było takich idiotyzmów.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska