To problem wszystkich małopolskich uzdrowisk - Muszyny, Krynicy-Zdroju, Piwnicznej-Zdroju, Rabki-Zdroju, Szczawnicy, Wapiennego, Kopalni Soli w Wieliczce, Żegiestowa, Wysowej oraz Krakowa Swoszowice. Darmowe parkingi w święta oraz dni ustawowo wolne od pracy są przepełnione.
Gminy uzdrowiskowe z nadzieją oczekiwały na projekt zmian ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. Niestety, ogłoszony dnia 21 listopada br. projekt zmian rozczarował włodarzy gmin uzdrowiskowych ponieważ, nie zawiera on zmian o które już od kilku lat występują - czytamy w komunikacie Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP.
Zaproponowana zmiana art. 13b ust. 2a ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych nie uwzględnia postulatów środowiska gmin uzdrowiskowych, w zakresie wprowadzenia możliwości pobierania opłat parkingowych na obszarze uzdrowiska w dni świąteczne i dni ustawowo wolne od pracy.
Chodzi o to, żeby również w soboty i niedziele, kiedy turyści nas odwiedzają, wymusić rotację na parkingach. Tymczasem w miejscowościach turystycznych często jest tak, że przyjeżdzają goście, nie chcą płacić wyższej stawki za parkingi przy hotelach czy pensjonatach albo sanatoriach i pozostawiają pojazdy na parkingach miejskich blokując na wiele godzin możliwość parkowania tym, którzy przyjeżdżają na jeden dzień lub kilka godzin - wyjaśnia w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Jan Golba, burmistrz Muszyny.
Ci drudzy często wykorzystują do parkowania każdy dostępny wolny kawałek przestrzeni, niszcząc przy tym tereny zielone oraz uszkadzając niejednokrotnie infrastrukturę. Zwiększona ilość samochodów, to również istotne zanieczyszczenie powietrza, związane z emisją spalin samochodowych i hałasu.
Jak zaznacza Golba, każda gmina mogłaby wprowadzić te zasady indywidualnie dostosowując je do swoich potrzeb.
- Samochody wjeżdżają, stoją kilka dni, a ci którzy nie mogą znaleźć miejsca parkują gdzie chcą i prawdę mówiąc niewiele można im zrobić mimo interwencji policji. Myślę, że rotacyjne parkingi zdałyby egzamin - dodaje Golba.
Samorządowcy liczą, że kiedy temat uda się nagłośnić posłowie zdecydują się wprowadzić poprawkę do projektu ustawy. - Być może zauważą, że popełnili tutaj błąd i uwzględnią przy pracach strefę A i B, które są ważne dla uzdrowisk. W mieście taka ustawa ma sens, ale w miejscowościach turystycznych to duży błąd - podkreśla.
Domagają się, aby w projekcie zmiany ustawy bezwzględnie uwzględnić interes uzdrowisk, który dotyczy ochrony najcenniejszych obszarów przyrodniczych i środowiskowych naszego kraju.
- Włodarze gmin uzdrowiskowych postulują, aby w projekcie ustawy dotyczącej strefy płatnego parkowania ująć także obszar uzdrowiska, a szczególnie stref ochrony uzdrowiskowej (strefa ochrony uzdrowiskowej A i B) - czytamy na str SGURP.
