Oprócz tego do "kolekcji" trafiły dwie figurki św. Jana Nepomucena (wartość 3 i 12 tys. zł), dwie drewniane rzeźby św. Piotra i Pawła (8 tys. zł), kamienna rzeźba przedstawiająca rybę, skradziona z Parku Decjusza, (min. 7,5 tys. zł), rzeźba św. Stanisława (min. 7 tys. zł), rzeźba Matki Boskiej (5 tys. zł).
- Te przedmioty zostały skradzione z przydrożnych kaplic. Tylko część z ujawnionych kradzieży została zgłoszona - mówi rzecznik prokuratury Bogusława Marcinkowska.
Oskarżony Daniel C. po kupnie zawoził je na przechowanie do swojego sąsiada. Teraz wszystkie przedmioty zostały zwrócone właścicielom.
Oskarżeni przyznali się do winy. Leszek C. wyjaśnił, że od zawsze interesował się militariami, rzeźbami, figurkami. A przedmioty te kupował, bo chciał mieć prywatną kolekcję. Obaj chcą się dobrowolnie poddać karze więzienia w zawieszeniu i grzywny.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+