Trener Jacek Zieliński zaordynował swoim podopiecznym zajęcia pod balonem. W piłątek będą mieli trening na głównym stadionie, tam, gdzie w sobotę o godz. 14 zmierzą sie z Zemplinem Michalovce, sparingpartnerem ze Słowacji.
Szkoleniowiec nie miał do dyspocyji Bartosza Rymaniaka, który przechodził testy medyczne w Kielcach, bo chce odejść do Korony. Trenowali nowi, pozyskani niedawno przez "Pasy" Bułgar Anton Karaczanokow i Rumun Florin Bejan. Jak ocenia ich szkoleniowiec Cracovii?
- Jakie mogę mieć wnioski, skoro jednego widziałem przez 45 minut, a drugiego przez 42 min w sparingach. Oni przyszli po to by grać, a na razie trenowali. Prezentowali się solidnie, ale wszystko polega na tym, by sprawdzić się w grach kontrolnych, a czasu miałem zbyt mało, by im się przyjrzeć. Są na innym etapie przygotowania niż nasz zespół. Florinprzyjechał praktycznie bez treningu, bo mu zabronili, Anton kursował między Bułgarią, Turcją, Polską i Hiszpanią. Będą musieli nadrabiać braki.
Niedobrą wiadomością dla trenera jest też ta, że kontuzji doznał Sreten Sretenović. Czeka na badanie rezonansem magnetycznym, od 5 dni był wyłaczony z treningu, bo ma probleme z kolanem.
- Chyba jest to uraz więzadeł pobocznych, ale czekamy na rezonans - mówi szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
