https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pcimianka Pcim. O co będzie walczyć po udanej jesieni?

boch
Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Pcimianka Pcim. Trochę niepostrzeżenie, raczej niespodziewanie stała się zespołem czołówki grupy zachodniej małopolskiej IV ligi. Na półmetku sezonu przed nią są tylko Wisła II, Wiślanie i prowadząca w tabeli Cracovia II, do której drużyna z Pcimia traci 6 punktów.

- Sytuacja jest fajna, mieliśmy udaną rundę - przyznaje prezes Jan Pawlik, oceniając dokonania zespołu prowadzonego przez Marcina Sadkę. Przejął on zespół przed drugą kolejką, z 16 meczów pod jego wodzą Pcimianka wygrała 11.

No i pytanie - co teraz? Czy klub ma aspiracje, by walczyć o wygranie ligi, o awans? - My zawsze gramy o zwycięstwo, ale myślę, że nie mamy raczej drużyny na awans - ocenia prezes. - Na pewno nie ma żadnej presji, żadnego nacisku, oczywiście będziemy grać o czołówkę, ale bez jakichś napięć. Myślę, że górna część tabeli nas zadowala.

Pawlik nie ukrywa zarazem: - Chcielibyśmy też powalczyć o jak najwyższą lokatę w Pro Junior System. I jeśli pierwsze mecze będą w "kratkę", to pewnie trochę więcej szans będą dostawać nasi juniorzy.

Piękna Stephanie. Jej mąż był gwiazdą Wisły Kraków [ZDJĘCIA]

W ubiegłym sezonie Pcimianka dzięki Pro Junior System zarobiła 25 tysięcy złotych - za drugie miejsce wśród wszystkich klubów IV ligi małopolskiej. W grupie krakowsko-oświęcimskiej była najbardziej "projuniorską" drużyną (ale jeszcze więcej młodzieży grało w Sandecji II z grupy sądecko-tarnowskiej).

- Teraz w klasyfikacji Pro Junior trochę odjechały nam rezerwy Cracovii i Wisły. Dogonić będzie je bardzo trudno, ale wsparcie finansowe otrzymuje pięć drużyn w PJS. Nawet 10 tysięcy złotych za czwarte miejsce czy pięć tysięcy za piąte to byłby dla nas jakiś zastrzyk - przyznaje prezes Pcimianki.

Z seniorami trenuje grupa juniorów: Maciej Mizera, Daniel Pandyra, Piotr Kolbiarz, Filip Olszanicki, Maciej Banik, Jan Dziadkowiec. Wszyscy pokazywali się już - w większym lub mniejszym wymiarze - na boiskach IV ligi.

Za Pcimianką pierwszy sparing, przegrała z Lubaniem Maniowy 1:3. W ekipie Marcina Sadki wystąpił m.in. Kasjusz Piwowarczyk, dotychczas gracz Skawinki, teraz testowany w zespole z Pcimia. Czy zostanie? Decyzja ma zapaść po sobotnim sparingu z Wiślanami.

Pawlik dodaje, że z drużyną rozstał się Grzegorz Labut. Problemy z kolanem ma natomiast Chibueze Onwudi, najlepszy strzelec zespołu (9 goli jesienią). Zanosi się na to, że przejdzie zabieg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24 tuż przed końcem sezonu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska