https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pendolino na najbardziej krętym odcinku w Polsce [ZDJĘCIA, WIDEO]

Stanisław Śmierciak, Gorlice.tv, X-News
Pendolino pod Grybowem
Pendolino pod Grybowem fot. Stanisław Śmierciak
Włoski superpociąg Pendolino przechodził w środę testy na najbardziej krętym szlaku kolejowym w Polsce, który wiedzie stromizną górskiego zbocza pomiędzy Grybowem i Ptaszkową.

Źródło: Gorlice.tv, X-News

Zanim pociąg ten, ze sporym opóźnieniem, przyjechał na grybowski dworzec, jeden z czekających rekomendował szlak innym ciekawskim mówiąc, że tam wcale ma prostych torów, a z jednego łuku wjeżdża się w kolejny.

Tym informacjom sądeczanina Eugeniusza Szypty można było wierzyć, gdyż przez 37 lat pokonywał ten odcinek jako maszynista lokomotywy.

Pendolino nie miał problemu z pochyłością stoku i ostrymi łukami. Tak przynajmniej spostrzegali to obserwatorzy jazd, miłośnicy kolei. Wyniki testów poznają jednak tylko specjaliści, gdyż to oni będą analizować dane rejestrowane przez aparaturę wewnątrz i na zewnątrz tego pociągu.

Czy w regularnych kursach z pasażerami nowy włoski pociąg ruszy szlakiem Tarnów - Krynica okaże się najwcześniej na rok. Wtedy w PKP InterCity rozpoczną jazdę pierwsze superpociągi z Włoch. Przed tym terminem pociąg ma zyskać zezwolenie Urzędu Transportu Kolejowego na eksploatację w Polsce.

Pendolino przyjechał do Krakowa [ZDJĘCIA, WIDEO]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kolstar
Tak wszystko pięknie ładnie ale czy to "pendolino" dojechało do Nowego Sącza? Odpowiedź brzmi NIE:) Niestety pod największe wzniesienie kolejowe w Ptaszkowej pomiędzy Grybowem a Nowym Sączem nie wyjechało bo bano się że zjeżdżając z niego zjara hamulce i to był by koniec tych śmiesznych testów:) Panowie eksperci za dychę hehe. Najpierw sprawdź później mów taka rada na przyszłość :)
n
niedzwiedz
Podobny skład oprócz PESY mogły wyprodukować NEVAG Nowy Sącz, oraz Bombardier (czyli dawny PaFawag). Wszystkie ELFy są dalekobieżne, a tylko dla PR małopolska wyprodukowano zubożałą wersje ELFa czyli ACATUSy. Ktoś wziął w łapę by zakupić nie wychylne wahadełka :( Bo to Polska właśnie
m
meps
Sprawdź, czyja ekipa robiła podchody do zakupu tych pociągów. Zobaczysz, że tak się ciekawie składa, że poprzednia, kilka już mocnych lat temu.
Poza tym, kiedy "trzeba było pchać Pierdolino", bo nie kojarzę takiej sytuacji?
k
kzyn
Dreamliner był nową konstrukcją, nasza wersja Pendolino jeździ już w kilku krajach i sprawdza się. Więc gadasz głupoty.
k
kzyn
Koszt pociągu Pesy to 70% ceny Pendolino. Przy czym jest jest tylko na 160 km/h, jednosystemowy, o 2 razy mniejszej mocy. Pomijając, że Pesa nie wyprodukowała na razie ŻADNEGO składu dalekobieżnego.
b
beta-tester
Został kupiony po to samo co dreamliner, czyli żeby poprawić nasz
wizerunek w świecie.
A wyszło na to że jesteśmy beta-testerami dreamlinerów i pewnie podobnie
będzie z pendolino.
b
bvc
tory nie ogrodzone (tylko czekać aż się z jakimś tirem na torach pierd...), nie przystosowane do dużych prędkości (pięknie powiedziane) - po prostu krzywe, słabe i stare. ,ale wpuszczać pierdolino niech sobie popełza...
j
jaro
Pierdolino na miarę naszych możliwości! Za grubą kasę, wizytówka naszej gospodarności,heee,hee.
Za te pieniążki Bydgoska PESA wyprodukowałaby pewnie z trzy razy tyle składów, kapitał pozostał by w kraju, podatki,wynagrodzenia,itd. No ale przecież my musimy mieć pierdolino aby można o tym pisać i reportaż zrobić, jaka ta nasza władza jest cudowna, europejska. Ech, szkoda klawiatury.
k
kzyn
A tobie jako wiernemu akolicie wpolityce i JarKacz powiedział, że Pendolino jest złe i powtarzasz te brednie. Poczytaj dlaczego został kupiony ten pociąg i potem się wypowiadaj.
D
DRES
Ty razem nie trzeba było pchać Pierdolino? Taki z tego szitu superpociąg że na polsich torach i tak nie rozwinie maxymalnej prędkości a poza tym kuilismy wybrakowaną wersję bez wysuwanego pudła które sprawia że na zakrętach pociąg nie musi zwalniać. No ale gawiedź wierzy w "superpociąg" bo tak im pani w TVNie powiedziała. żal i bida.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska