https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pewna wygrana Wisły Kraków w Siedlcach. Problemy tylko na początku

Bartosz Karcz
Bartek Ziółkowski/wislakrakow.com
Wisła Kraków pewnie wygrała w Siedlcach z Pogonią 3:1, choć na początku meczu przegrywała 0:1. Później była już jednak zespołem zdecydowanie lepszym i sięgnęła po trzy punkty w pełni zasłużenie. To pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Wisły Kraków w tym sezonie I ligi.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Wisła źle weszła w mecz, bardzo źle. Już na samym początku po jej rzucie rożnym Pogoń wyprowadziła kontrę, którą faulem musiał przerywać Tamas Kiss, co już w 2 min skończyło się żółtą kartką dla Węgra. To był jednak dopiero początek problemów krakowian w tych pierwszych fragmentach meczu, bo niewiele później po kolejnym rzucie wolnym gospodarzy Jesus Alfaro źle zagrał piłkę, ta mu uciekła, a wszystko skończyło się faulem Robercie Majewskim i rzutem karnym.

Przy jedenastce dobrze zachował się Patryk Letkiewicz, który odbił piłkę po strzale Lukasa Hrnciara, ale zabrakło w tym wszystkim asekuracji bramkarza Wisły i Karol Podliński dobił do bramki. Już na dzień dobry „Biała Gwiazda” musiała zatem odrabiać straty.

Jak można się było spodziewać, krakowianie mocno przycisnęli gospodarzy. Ci skutecznie bronili się do 26 min, gdy Angel Rodado zagrał na lewo, Jesus Alfaro przepuścił piłkę, a Rafał Mikulec przymierzył w górny róg i mieliśmy remis 1:1.

Już do końca pierwszej połowy Wisła miała przewagę, potrafiła przycisną gospodarzy, ale gol już przed przerwą nie padł. Nie było zresztą tak, że Pogoń tylko się broniła, bo posyłane dalekie podania do Karola Podlińskiego momentami sprawiały krakowianom trochę problemów.

Początek drugiej połowy to była jeszcze większa przewaga Wisły i w końcu zaczęło to przynosić bardzo wymierne efekty. W 52 min w zamieszaniu w polu karnym Pogoni Angel Rodado dograł do Rafała Mikulca, a ten precyzyjnym strzałem zmieścił piłkę przy dalszym słupku w bramce. Napór „Białej Gwiazdy” nie zelżał i po kolejnych siedmiu minutach było już 3:1 dla gości. Tym razem z prawej strony dośrodkował Bartosz Jaroch, a Angel Rodado z bliska zaliczył swoje trafienie.

A później Wisła kontrolowała już wszystko i spokojnie „dowiozła” prowadzenie do końcowego gwizdka.

Pogoń Siedlce - Wisła Kraków 1:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Podliński 7, 1:1 Mikulec 26, 1:2 Mikulec 52, 1:3 Rodado 59
Pogoń: Pruchniewski – Burka (65 Pik), R. Majewski, Krzyżak, Dzięcioł (65 Milasius) - Hrnciar, Sinior (65 Drąg) - Pyrdoł, Szuprytowski (77 Danielewicz), Demianiuk – Podliński (46 M. Majewski).
Wisła: Letkiewicz - Jaroch, Łasicki, Biedrzycki (83 Kutwa), Mikulec - Carbo, Igbekeme (78 Sukiennicki) - Kiss (62 Baena), Rodado (77 Gogół), Alfaro (62 Duarte) - Zwoliński.
Sędziował: Marcin Kochanek (Opole). Żółte kartki: Podliński, Krzyżak, Szuprytowski – Kiss, Carbo, Biedrzycki, Łasicki. Widzów: 2566.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska