Najpierw była książka, w której Mikołaj Grynberg zebrał rozmowy z Żydami, którzy po II wojnie światowej pozostali w Polsce. Nie są to budujące świadectwa: część jego bohaterów neguje swoją tożsamość, część ją ukrywa, a część opowiada nawet antysemickie żarty.
Niemal tuż po ukazaniu się książki w zeszłym roku jej przeniesienia na deski teatru podjął się Andrzej Krakowski. Ten mieszkający na stałe w USA pisarz, scenarzysta i reżyser zaprosił do stworzenia oprawy muzycznej do „Rejwachu” ceniony na scenie etno krakowski zespół Kroke.
- Znamy się z Andrzejem od wielu lat. Tematyka naszych nagrań jest bliska tematyce jego książek i filmów, mamy też wielu przyjaciół wśród polskich Żydów. Mało tego - podróżując po świecie z koncertami poznajemy wiele historii z tym związanych. Dlatego „Rejwach” od razu nas zainteresował - mówi Tomasz Lato z Kroke.
Stworzenie muzyki teatralnej było dla krakowskiej grupy czymś nowym. O ile ma ona już w swym dorobku utwory tworzone na potrzeby filmu, tak zilustrowanie scenicznego przedstawienia stanowiło dla jej członków ciekawe wyzwanie.
- Tym razem mieliśmy do dyspozycji tylko scenariusz spektaklu i rozmowy z Andrzejem. Całe szczęście przygotował on tak szczegółowy opis postaci, że nie mieliśmy problemu z wczuciem się w temat. W efekcie pracowaliśmy nad tą muzyką zaledwie tydzień - stąd powstał surowy i prosty materiał, w czym myślę tkwi jego siła - opowiada Tomasz Lato.
Kroke znane z jest bogatych aranżacji, anektujących wpływy różnych gatunków muzycznych - od etno, przez jazz, po klasykę. Tym razem jednak zespół przygotował bardziej bezpośrednie utwory, co może być sporym zaskoczeniem dla jego słuchaczy. Tym właśnie różni się „Rejwach” od wcześniejszych dokonań formacji.
- Trochę baliśmy się tej prostoty. Gdyby to była nasza regularna płyta, na pewno pracowalibyśmy nad nią dłużej i zabrzmiałaby ona inaczej. Dlatego tym razem nasza muzyka wywołuje inne emocje i tworzy inne wizje niż dotychczas. Znamy jednak już reakcje widzów - i wiemy, że przyjęli ją pozytywnie - twierdzi Tomasz Lato.
„Rejwach” uzupełnia soundtrackową twórczość Kroke, na którą składa się oprawa muzyczna do dokumentu „Kabaret śmierci”. Nagrania zespołu zostały wykorzystane również w takich filmach, jak „Inland Empire” Davida Lyncha i „Polowanie na króliki” Phillipe’a Noyce’a.
- Będziemy wykonywać fragmenty „Rejwachu” poza teatrem podczas naszych koncertów. Na razie gramy tylko dwie kompozycje. Przygotowujemy jednak osobny program z naszymi kompozycjami filmowymi i teatralnymi. Zaprezentujemy go już w listopadzie - począwszy od występu w Dreźnie - mówi Tomasz Lato.
