Koniec lutego zaskoczył mieszkańców Zakopanego i turystów wyjątkowym zjawiskiem. Na polach przy Walkoszach pojawiły się pierwsze krokusy. Zwykle o tej porze roku na polach leży jeszcze mnóstwo śniegu, a krajobraz Tatr przypomina o srogiej zimie, ale nie w tym roku. W górskim sercu Polski, oznaki nadchodzącej wiosny pojawiły się o wiele wcześniej niż zwykle.
Na polach w rejonie Walkoszy, jednej z popularniejszych miejsc w Zakopanem mieszkańcy dostrzegli pierwsze fioletowe kwiaty krokusów. Te wiosenne kwiaty, znane z pięknych barw i delikatności, stały się symbolem nadziei na cieplejsze dni i przypomnieniem, że natura ma swoje tempo, niezależnie od tego, co wydarza się wokół.
Zjawisko na Podhalu możemy obserwować już kolejny rok z rzędu. W 2024 roku zima także bardzo szybko ustąpiła dając wcześniej okazję d budzenia się przyrodzie.
Zakopane, jako popularne miejsce turystyczne, zyskało kolejną atrakcję - obok malowniczych górskich szlaków, turyści mogą teraz podziwiać niezwykłe wczesne kwitnienie krokusów. Wiele osób przyjeżdża, aby zobaczyć to piękne zjawisko i zrobić zdjęcia na tle urokliwego krajobrazu.
Na prawdziwy wysyp krokusów, do jakich przyzwyczaiły nas Kalatówki, czy Dolina Chochołowska będziemy musieli jednak poczekać. Mimo pierwszych znak wiosennych kwiatów przyroda poczeka, aż przyjdzie na nią odpowiedni czas.
