https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni za nami. Dominacja Austriaków, bardzo dobry występ Pawła Wąska w Oberstdorfie

Łukasz Konstanty
Wideo
od 7 lat
Austriacy obsadzili całe podium podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oberstdorfie, zaliczanego do Turnieju Czterech Skoczni. Zwyciężył Stefan Kraft, który po raz 44. stanął na najwyższym stopniu podium. Dobrze spisał się Paweł Wąsek, który zakończył rywalizację w czołowej dziesiątce.

Po sobotnich kwalifikacjach nie mieliśmy powodów do optymizmu. Jeden z naszych skoczków (Dawid Kubacki) znalazł się poza czołową pięćdziesiątką, dwaj inni sklasyfikowani zostali w ogonie stawki, która wywalczyła przepustkę do niedzielnego konkursu. Biorąc pod uwagę fakt, że zawody zaliczane do Turnieju Czterech Skoczni rozgrywane są tzw. systemem KO (rywalizacja w parach, do drugiej serii awans zapewniają sobie wszyscy zwycięzcy, a także pięciu przegranych z najwyższą notą), można było zakładać, że jeśli więcej niż dwóch Polaków znajdzie się w trzydziestce, będzie trzeba uznać to za sukces.

Dwóch Polaków w drugiej serii

Jednym z tych, na którego liczyliśmy, był Jakub Wolny. Wszystko dlatego, że po zajęciu 25. lokaty w sobotę, nie musiał mierzyć się z żadnym z czołowych rywali. Jego rywalem był Antti Aalto, który uzyskał zaledwie 117,5 m. Nasz skoczek nie zmarnował szansy i po skoku na 121 m wygrał rywalizację w parze. Powodów do radości wielkich jednak nie było, bo - jak się później okazało - po pierwszej serii plasował się na ostatnim punktowanym miejscu.

Gdy nieoczekiwanie słaby skok oddał Piotr Żyła (120,5 m), który przegrał w parze z Estończykiem Arttim Aigro, a chwilę później z zawodami pożegnał się także Aleksander Zniszczoł (123 m, słabszy od Andreasa Wellingera) wydawało się, że tylko jednego naszego zawodnika zobaczymy w drugiej części rywalizacji. Wówczas jednak zaskakująco dobry skok oddał Paweł Wąsek (137 m), który przecież w sobotę zajął 42. lokatę w kwalifikacjach. Znakomita próba pozwoliła Polakowi na zwycięstwo z faworytem pary, a więc Niemcem Karlem Geigerem i dała dziewiątą lokatę po pierwszej serii.

Sukces Pawła Wąska

W finałowej części zawodów Wolny skoczył 129 m, nie poprawił jednak swojej lokaty. Presję wytrzymał Wąsek, który przy mocno wiejącym w plecy wietrze uzyskał 130 metrów i ostatecznie zajął dziesiątą lokatę. To najlepszy wynik 25-latka w bieżącym sezonie.

Całe podium niedzielnych zawodów obsadzili Austriacy. Najlepszy okazał się Stefan Kraft, który wyprzedził Jana Hoerla i Daniela Tschofeniga. Kolejne zawody zaplanowano na 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen. Dzień wcześniej odbędą się kwalifikacje.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska