Do zdarzenia doszło w środę 21 sierpnia 2024 o godz. 20:20 na drodze powiatowej w Brzeźnicy. Kierowca nissana zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji.
Świadkowie zajścia wezwali służby. Chcieli również udzielić ewentualnej pomocy medycznej osobie, która nim podróżowała. Okazało się jednak, że kierujący nim mężczyzna wcale pomocy nie chciał.
- O własnych siłach opuścił samochód i… zaczął uciekać. Pobiegł drogą szutrową znajdującą się pomiędzy posesjami, jednak został ujęty przez znajdujące się na miejscu osoby postronne, które ruszyły za nim w pościg. Do czasu przyjazdu bocheńskich funkcjonariuszy próbował uciec i był bardzo agresywny - relacjonuje mł. asp. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.
Policjanci Rewiru Dzielnicowych zatrzymali mężczyznę, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego wykonali natomiast czynności związane z dokładnym ustaleniem powodów zdarzenia drogowego, zebraniem śladów i odblokowaniem drogi, która była czasowo nieprzejezdna.
Mundurowi wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili stan jego trzeźwości. Badanie u 45-latka z gminy Bochnia wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas dalszych czynności pobrano mu również krew do dalszych badań.
- W wyniku swojej brawurowej jazdy mężczyzna już stracił prawo jazdy, które funkcjonariusze zatrzymali. Wobec działania 45-latka będą prowadzone dalsze czynności - dodaje Bułatowicz.
W Bochni będzie nowe rondo

- Straszny wypadek odebrał Karolkowi mamę i brata, 9-latek wymaga długiej rehabilitacji
- Zamek w Wiśniczu zainstaluje szyby fotowoltaiczne w oknach Sali Balowej
- "Mistrzowie parkowania" w Bochni. Straż miejska wystawiła im ponad 250 mandatów
- 39-letni Łukasz z Bochni walczy z guzem mózgu. Potrzeba ponad 200 tys. zł na operację
- Na wieży widokowej na Kamionnej zamontowano kamery. Cztery strony świata online
- Bochnia wybuduje żłobek dzięki dofinansowaniu w wysokości ponad 2,2 mln zł