Wezwany na miejsce zdarzenia patrol policji usiłował go uspokoić. Działania policjantów wywołały jednak jeszcze większą agresję. Gdy funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu pijanego mężczyzny, ten rzucił się do ucieczki. Został jednak schwytany, choć nie było to proste zadanie. - Podczas zatrzymania stawiał bardzo duży opór. Kopał, odpychał i szarpał za mundur, ponadto kierował w stronę funkcjonariuszy wulgarne i obelżywe słowa - wylicza Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Agresja mężczyzny nie słabła nawet po skuciu go kajdankami i umieszczeniu w radiowozie. Jeden z policjantów został przez niego ugryziony. Obu opluł i obu groził pozbawieniem życia.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz ma poważne problemy. Po wytrzeźwieniu usłyszy bowiem prokuratorskie zarzuty. Grozi mu co najmniej kilka lat więzienia.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+