Rok później, jako beniaminek, oświęcimianie zakończyli sezon na 7. pozycji. W tym sezonie plasują się w ścisłej czołówce. W tym sezonie plasują się obecnie na 4. pozycji z szansami na miejsce na podium. W najbliższy weekend oświęcimianie nie będą mogli na boisku uczcić rocznicy czwartoligowego awansu, bo otrzymają punkty za wycofaną z rozgrywek Michałowiankę. Najbliższa okazja do walki o punkty trafi się 31 maja, na własnym boisku w meczu przeciwko Jutrzence Giebułtów (godz. 11.30).
A Zagórzanka? Dzisiaj to zupełnie inny zespół niż dwa lata temu, bo przyjdzie mu się pożegnać z klasą okręgową. Zajmuje w niej przedostatnie miejsce. A dwa lata temu był to czołowy zespół okręgówki, który w Oświęcimiu walczył z ogromną determinacją o odroczenie koronacji Unii.Przypomnijcie sobie, jak wówczas walczono na boisku i jak oświęcimianie fetowali awans do IV ligi. Może kiedyś kibice przeżyją podobną fetę przy okazji kolejnego awansu?
Unia Oświęcim – Zagórzanka 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Nowotarski 3.
Unia: Kubas – Rzeszutko, Wiertel, Pluta, Grzywa – Jończyk, Pietraszko, Nowotarski (63 Gałuszka), Światłowski (75 Malik) – Praciak, Dudzic (87 Boba).
Zagórzanka: Madeja – Zdun, Bujakiewicz, Prażmowski, Pieczka, Paliwoda (74 Rogowiec) – Biesek (85 Tokarek), Kikla, Jarczyk, Woźniak (87 Glistak) – Psioda.
Sędziował: Łukasz Dragan (Kalwaria Zebrzydowska). Żółte kartki: Pluta – Woźniak, Pieczka. Widzów: 300.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska