- Przygoda z sauną odbywała się w ramach treningu regeneracyjnego. Piłkarze i trener byli bardzo zadowoleni – relacjonuje saunamistrz Wroński.
Wycieczka do sauny, nie pierwsza i nie ostatnia, nastąpiła po kolejnym meczu ligowym. - Był to tzw. szybki strzał, by przewietrzyć głowę po ostatnich niepowodzeniach. Na treningach piłkarze wyglądają dobrze, a basen i sauna mają wpłynąć na nich relaksacyjnie, ale też oddziaływać na mięśnie, złagodzić mikrourazy – dodaje nasz rozmówca.
Zespół czwartoligowca najpierw gościł na basenie Pływalni Limanowskiej, a następnie korzystał ze strefy saun. Wizyty trwały po 45 minut. - Tam odbył się jeden długi seans dymny i „aromapeutyczny” – relaksacyjno-inhalacyjny w saunie suchej – dodaje kierownik MKS.
W ramach odnowy sportowcy mieli również okazję do skorzystania z naturalnego peelingu jałowcowego w saunie parowej.
„Dzięki Panowie za kolejne udane spotkanie w saunie. Wszystko udało się według planu. Chciałoby się tylko powiedzieć „czemu tak krótko?”. Bo wszystko co dobre, szybko się kończy. Do następnego spotkania w saunie! - podsumowuje Mateusz-Wroński.
Mamy nadzieję, że wizyta w saunie wpłynie orzeźwiająco na zespół MKS Limanovii i ten zacznie gromadzić punkty w rozgrywkach czwartej ligi małopolskiej.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
