Nowy prezes nie jest anonimową postacią w hokejowym światku. Od maja 2012 roku był w zarządzie związku. Swoją funkcję będzie pełnił do 2020 roku, czyli do nowych wyborów władz hokejowej centrali. Na razie zdecydowano się wybrać prezesa z obecnej ekipy, bo - zgodnie ze statutem - PZHL nie może bez niego funkcjonować.
Nowy prezes stoi przed zadaniem odbudowania dobrych relacji z Ministerstwem Sportu i Turystyki, bo właśnie państwowe pieniądze są głównym źródłem budżetu PZHL. Jak twierdzi nowy prezes, przejęcie steru nad hokejem jest dla niego wyzwaniem. Ma doświadczenie w biznesie i potrafi się odnaleźć w trudnych sytuacjach. To są jego główne atuty u progu nowej drogi.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska