Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS i MRS Ziemi Gorlickiej oraz PSL odsłaniają kulisy tworzenia koalicji

Marek Podraza
Przedstawiciele PiS oraz MRS Ziemi Gorlickiej i PSL-u podsumowali podczas zorganizowanych konferencji prasowych minione już wybory samorządowe.

Pierwszą konferencję zorganizowała Barbara Bartuś poseł na Sejm RP, która wybory podsumowała wspólnie z Tomaszem Płatkiem, radnym powiatu i przewodniczącym powiatowego i miejskiego klubu PiS na naszym terenie. Podczas konferencji padły krytyczne słowa pod adresem lokalnych samorządowców, zwłaszcza MRS Ziemi Gorlickiej. - W powiecie gorlickim wybory samorządowe wygrało PiS, wprowadzając do rady powiatu gorlickiego aż siedmiu radnych. W związku z tym, zaraz po ogłoszeniu wyników rozpoczęły się rozmowy z Mirosławem Wędrychowiczem, szefem struktur MRS, w celu stworzenia szerokiej koalicji. Skoro wyborcy, oddając na nas głos, zdecydowali, że te wybory wygraliśmy, to powinniśmy wziąć odpowiedzialność za to, co w powiecie się dzieje. I dlatego zaproponowaliśmy koalicję PSL oraz MRS. Doszło do spotkania w starostwie - mówiła podczas konferencji poseł Barbara Bartuś.

Podkreśliła również, że naturalne wydawało się, że stanowisko przewodniczącego rady powiatu przypadnie właśnie PiS-owi, jako klubowi z największą liczbą radnych. - Dotychczasowy przewodniczący Marek Bugno stracił zaufanie wyborców, o czym świadczył jego wynik wyborczy. Godziliśmy się na to, że pan Karol Górski chce być starostą, był dotąd wicestarostą, ma doświadczenie. Zaproponowaliśmy, żeby od nas był wicestarosta, a komisją zdrowia kierował w tej kadencji Tomasz Płatek - lekarz i doświadczony samorządowiec. Mówiliśmy też o drugim członku zarządu - mówiła m.in. poseł.

Kandydatem PiS na przewodniczącego rady powiatu był Marek Ludwin, natomiast na wicestarostę proponowano Zygmunta Fryczka. - Wydaje się, że nasze propozycje były dobre dla powiatu i jego przyszłości. Niestety, zostały one wysłuchane, a następnie, krótko mówiąc, wyśmiane. Do kolejnych spotkań, na które się umówiliśmy, już nie doszło. Wszystkie stanowiska w zarządzie i radzie powiatu gorlickiego zostały rozdzielone pomiędzy radnych PSL, MRS i PO. W przypadku miasta zaproszono naszych radnych do rozmów dopiero na nieoficjalne spotkanie, gdy ustalano pensję dla burmistrza - mówiła.

Tomasz Płatek, radny powiatu, podczas konferencji powiedział między innymi. - Chcieliśmy wziąć czynny udział, razem z pozostałymi ugrupowaniami w walce o dobro naszego powiatu. Niestety, stare układy spowodowały, że dla nas nie było miejsca. Na naszą gotowość wzięcia odpowiedzialności za jedną lub dwie komisje usłyszeliśmy, że nie ma takiej możliwości. Wszystkie stanowiska zostały już podzielone, zabetonowane. Nie ma żadnej możliwości, żeby ten układ zmienić. Mimo wszystko to nie "stołki" pracują, ale pracują radni. Mimo braku bezpośredniego wpływu na to, co dzieje się w powiecie, radni PiS będą pracować dla dobra lokalnej społeczności, nawet jako szeregowi. Proszę mieszkańców powiatu, aby zgłaszali nam swoje problemy, pomysły i inicjatywy, podczas dyżurów, które będą organizowane w biurze poselskim - mówił m.in. Tomasz Płatek.

Podczas konferencji zorganizowanej przez MRS i PSL przedstawiono taką wersję rozmów koalicyjnych. - Zgodnie z ordynacją wyborczą w samorządzie powiatowym dla wyłonienia zarządu powiatu, jak i prezydium rady niezbędne jest zawiązanie koalicji powyborczej. Tak stało się i tym razem. W pierwszy dzień po wyborach MRS skontaktowaliśmy się ze sprawdzonym koalicjantem, jakim jest PSL i razem zdecydowaliśmy, że zawiążemy szeroką koalicję, która liczyłaby 19 mandatów w radzie powiatu. Skierowaliśmy swoje kroki w kierunku PiS i delegacja MRS udała się do Stróż na spotkanie ze Stanisławem Kogutem, podczas którego omówiono szczegóły, założenia związane z budowaną koalicją i wydawało się, że koalicja dojdzie do skutku i zostanie zawiązana w dniu następnym - mówił Mirosław Wędrychowicz, przewodniczący MRS. Niestety, spotkanie w Gorlicach nie przyniosło spodziewanych rezultatów.

- Nie przybliżyło do zawiązania koalicji, a wręcz nieprzejednane i twarde stanowisko PiS uniemożliwiło skuteczne zawarcie koalicji w tym szerokim spektrum radnych. W związku z tym kolejne rozmowy odbyły się z przedstawicielami KW Witolda Kochana. I ta koalicja skutecznie została zawarta, po czym sprawnie przeprowadzono wybory i wybrano zarząd powiatu oraz prezydium rady powiatu. Zwróciliśmy się do radnych PiS z propozycją objęcia komisji, myślano tutaj o komisji zdrowia, ale spotkało się to z odmową. Nie chcemy, aby w pracy samorządów lokalnych gminnych czy powiatowych towarzyszyły jakieś konflikty czy gierki polityczne. Tak pokrótce wyglądał obraz rozmów koalicyjnych. Wszyscy kandydaci uzyskali wysoki wynik, również i pan Marek Bugno uzyskał bardzo wysoki wskaźnik - powiedział m.in. Wędrychowicz.

Jerzy Nalepka, wiceprezes ZP PSL w Gorlicach, podkreślił między innymi, że PSL jest cały czas otwarty na współpracę. - Dla PSL po ustaleniu wyników wyborów była wola współpracy z MRS, z którym współpracowaliśmy w poprzednich kadencjach i była to owocna współpraca. Byliśmy otwarci też na współpracę ze wszystkimi radnymi i jesteśmy cały czas na nią otwarci. Mamy nadzieję, że emocje polityczne i wyborcze opadną i sądzimy, że w trakcie prac będzie okazja do współpracy ze wszystkimi ugrupowaniami dla dobra mieszkańców naszego powiatu - powiedział Jerzy Nalepka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska