https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PiS poprze Donalda Tuska "jeśli nie będzie szkodził Polsce"

x-news
x-news
Warszawa. Kadencja Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej kończy się za rok. Prawo i Sprawiedliwość zapowiada poparcie jego kandydatury na kolejną kadencję. - Nie będziemy w sprawie Polaków na wysokich europejskich stanowiskach kierować się rewanżyzmem politycznym - powiedział poseł PiS Jacek Sasin.

Dla opozycji to zrozumiałe i według Sławomira Neumanna - oczywiste. - Trudno by było oczekiwać, by rząd polski nie popierał Polaka na najważniejsze stanowisko w UE. Byłoby to kuriozalne i niespotykane - twierdzi poseł Platformy. Zgadza się z nim Nowoczesna. - Myślę, że tak jak PiS nawoływał do poparcia Janusza Wojciechowskiego na stanowisko w Europejskim Trybunale Obrachunkowym, tak nie zmieni swojego zdania przy poparciu Tuska - powiedział Adam Szłapka.

- Błędem by było, gdybyśmy jako Polska stracili to stanowisko, żaden Polak ważniejszego stanowiska nie piastował - powiedział lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił także silną polityczną pozycję, jaką miał Tusk w momencie objęcia stanowiska szefa RE.

W kwestii ewentualnego poparcia dla Tuska wypowiedziała się także rzecznik klubu PiS Beata Mazurek. Według niej, były premier uzyska poparcie Prawa i Sprawiedliwości, jeżeli swoją postawą nie będzie szkodził Polsce. - Z całą pewnością nie będziemy uprawiać polityki rewanżu, nie będziemy zachowywać się tak, jak Platforma Obywatelska wobec Janusza Wojciechowskiego. Podkreślaliśmy to wielokrotnie i podtrzymujemy, że polityków polskich na arenie międzynarodowej trzeba wspierać. Jeśli Donald Tusk nie będzie szkodził Polsce, to takie poparcie od nas uzyska - powiedziała Mazurek.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

v
valenty
(...) To prawda. Nasi przedstawiciele w Brukseli i Strasburgu powinni popierać wszelkie możliwe awanse Polaków w unijnych strukturach. Niestety, z jednym wyjątkiem. Właśnie Donalda Tuska. Wszak to on zaplanował, zorganizował i przez wiele lat nadzorował system politycznej nienawiści, który wciąż trwa. To przez niego Polska została przetrącona, tylko z powodu osobistych, chorych ambicji. (...) Gdyby porównać jego sejmowe wystąpienia, szczególnie te programowe, i porównać je z praktykami rządu, którym kierował, to można pokusić się o twierdzenie, że w obłudzie i rzucaniu obelżywych kłamstw na opozycję nie miał sobie równych. I ja do dziś nie mam pojęcia, jak to się stało, że człowiek tak bardzo zdemoralizowany i obłudny, bezwstydny i w krętactwie zuchwały mógł dwukrotnie wygrać wybory w Polsce, choć polskość była dla niego nienormalnością, a usłużność wobec obcych interesów sprzedajnym nawykiem. (...) Nie dajmy się zwieść, Tusk został szefem Rady Europejskiej tylko w wyniku kaprysu niemieckiej kanclerz, która rzuciła mu koło ratunkowe dobrze wiedząc, że w Polsce wkrótce doczeka się właściwej oceny. Dlatego właśnie Tusk kłamał nieprzerwanie dementując jakiekolwiek pogłoski o wyjeździe z Polski. (...) Calosc publikacji w sieci!
I
I jest wprost z sieci:
(...) Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15): Uważam, że to skandal. Dlaczego Jarosław Kaczyński, PiS, popiera Tuska? Nie wynika to z tego, że to dobry kandydat na przewodniczącego RE. Nie wynika z tego, że on służy Polsce, bo on szkodzi Polsce ewidentnie. Szkodził przez osiem lat, podnosząc 21 razy podatki, nacjonalizując pieniądze w OFE, zadłużając nas na 500 mld złotych. (...) Dla mnie Donald Tusk nie jest „swój”. „Swój” to jest ten, kto działa dobrze dla Polski. (...) Ja sobie wyobrażam doskonale, że moglibyśmy poprzeć Duńczyka, Holendra, Francuza, nawet Niemca, jeżeli on gwarantowałby politykę korzystną dla Polski. Tusk będzie zawsze reprezentował nie interesy polskie, tylko swoje. W dużym stopniu myślę, że niemiecko-francuskie. (...) PiS boi się prowadzić podmiotową politykę w Europie. Podejrzewam, że boją się zadrzeć z niektórymi graczami, nie popierając Tuska. Tak jak bali się i boją się jasno powiedzieć, że do czasu referendum nie przyjmą imigrantów. Uważam, że to jest gest szkodliwy dla Polski i Polaków. (...) Stanisław Tyszka wystosował apel do partii rządzącej, aby albo ujawniła, na czym polega deal między Kaczyńskim i Tuskiem, albo by wycofała decyzję o poparciu obecnego szefa. (...)
s
spokojny
popracie PiS dla Tuska może mu raczej zaszkodzić.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu PiS poprze Donalda Tuska "jeśli nie będzie szkodził Polsce"
J
Jacek
Bo wiadomo, że Tusk wszystko obieca, a niczego nie dotrzyma.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska