FLESZ - Bon turystyczny. Co o nim wiesz?

Zakończył się kolejny już sezon narciarski, mieszkańcy zastanawiają się dlaczego na górze Kicarz nadal nic się nie dzieje. Ostatnie prace jakie tam wykonano to wycinka drzew pod budowę stoku narciarskiego. Jeszcze w ubiegłym roku w sieci pojawiły się wizualizacje wraz z opisem infrastruktury turystycznej. Wszyscy mieli nadzieję, że ta inwestycja w końcu się rozpocznie i stanie się magnesem na turystów. Tak się jednak nie stało. Czy to oznacza, że atrakcyjna góra nie zostanie zagospodarowana? Burmistrz jest jednak ostrożny w ocenie sytuacji.
- Trzymam kciuki, bo ta inwestycja jest naprawdę potrzebna, nie tylko dla naszej gminy i mieszkańców, ale przede wszystkim dla całego regionu. Ta góra daje możliwości wszystkim - mówi "Gazecie Krakowskiej" Dariusz Chorużyk i podkreśla, że jest w stałym kontakcie z inwestorami, co jakiś czas spotykają się, żeby omówić szczegóły inwestycji. Zapewnia, że jest dobrej myśli i ma nadzieję, że sprawa wkrótce się rozwiąże. Mieszkańcy jednak nie są tak optymistyczni, od lat spoglądają na górę, która miała stać się turystycznym hitem.
Jeśli kompleks sportowo- rekreacyjny powstałby w Piwniczej to dałby szansę na zarobek nie tylko inwestorom, ale także lokalnym przedsiębiorcom. Skorzystałby na tym cały region. Burmistrz liczy, że się uda.
- Dzisiaj turystyka wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś, klient jest mobilny, szybko się nudzi i potrzebuje kolejnych atrakcji. Dlaczego Kicarz nie został zagospodarowany lata temu? Bo inni przedsiębiorcy nie chcieli konkurencji, nie rozumieli, że kolejne atrakcje w gminie to także szansa na zarobek dla nich. Tak turystyka objazdowa z jednej górki na drugą górkę idealnie się sprawdza - dodaje burmistrz.
O stoku mówi się od lat
Góra Kicarz została sprzedana przez gminę w 2006 roku, od tego czasu mieszkańcy czekają na obiecany stok i inne obiekty, które przyciągną turystów.
Najpierw dwa lata toczyły się batalie sądowe. Inwestycja zaplanowana na stoku wywołała protest ekologów ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Zaskarżyli oni zgodę na budowę wyciągów do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO nie przychyliło się jednak do argumentów ekologów.
Po tych kłopotach zaczęły się następne - z krakowskim inwestorem, z którym gmina nie mogła dojść do porozumienia w sprawie gruntów. Były wątpliwości związane z wpływem inwestycji na źródła wody mineralnej Piwniczanka. Kiedy w końcu roboty ruszyły, wstrzymał je nadzór budowlany, bo okazało się, że prowadzone są niezgodnie z projektem, a nadzór dał czas do końca 2019 roku na wyprostowanie sprawy i przygotowanie tzw. projektu zamiennego. W mediach inwestor zapewniał, że cała spawa została już wyjaśniona i powstał całkiem nowy projekt.
Po tych perturbacjach przyszedł czas na rozpoczęcie wyczekiwanej inwestycji, bo właściciele chcieli ruszyć z budową.
Jeszcze w ubiegłym roku firma IŁ Capital, której właścicielem jest Igor Łukasik, były profesjonalny siatkarz, pokazała projekt, który chce na Kicarzu zrealizować. Ta informacja zapaliła iskierkę nadziei. Projekt jest imponujący i unikatowy na skalę kraju, ale także restrykcyjny zważywszy na enklawę przyrodniczą i złoża wód mineralnych.
Gondola nad Popradem i apartamenty
Plany rozbudowy są ambitne, lecz czy po kilkunastu latach uda się w końcu chociaż wbić symboliczną łopatę? Próbowaliśmy skontaktować się z inwestorem, jednak kolejny raz bezskutecznie. Z koncepcji inwestycji dostępnej na stronie inwestora można się dowiedzieć, że zakłada ona wybudowanie 2-kilometrowego stoku narciarskiego z dużym parkingiem. Miłośników narciarstwa gondola zabierze nad rzekę Poprad aż na pierwszy etap góry. Tam powstanie kompleks w stylu alpejskim. Ciekawym obiektem będzie nowoczesna bacówka. Podstawową funkcją, jaką dla niej przewidziano, jest restauracja dla narciarzy, wypożyczalnia nart oraz miejsce dla ratowników GOPR, a w okresie letnim korzystać z niej będą turyści.
Obiekt w całości wybudowany będzie z drewna i kamienia z dużymi, panoramicznymi przeszkleniami, aby móc podziwiać Dolinę Popradu. Na Polanie Harcerskiej powstanie apart hotel o przynajmniej jednogwiazdkowym standardzie, a ośrodek Koliba zostanie rozbudowany o strefę SPA i miejsca noclegowe o wysokim standardzie. Kiedy ruszy budowa? Niestety nadal nie wiadomo.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss