https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PKL chce zainwestować 100 mln w nowe trasy na Gubałówce [WIZUALIZACJA]

Łukasz Bobek
Tak w przybliżeniu ma wyglądać Gubałówka za kilka lat. Szczegółowy plan rozwoju narciarstwa na tej legendarnej górze PKL ma ujawnić wkrótce - gdy dogra sprawy z właścicielami gruntów.
Tak w przybliżeniu ma wyglądać Gubałówka za kilka lat. Szczegółowy plan rozwoju narciarstwa na tej legendarnej górze PKL ma ujawnić wkrótce - gdy dogra sprawy z właścicielami gruntów. Infografika: Elżbieta Rzyczniak, archiwum PKL
100 mln zł - tyle mają wynieść inwestycje narciarskie Polskich Kolei Linowych na Gubałówce. Spółka - w końcu - ujawniła, jak chce ożywić legendarny stok. Mają powstać nowe trasy zjazdowe i dwa wyciągi krzesełkowe. Reaktywowana ma zostać także stara trasa.

To pierwszy konkretny plan PKL po zmianie właściciela we wrześniu 2013 roku. - Inwestycje dotyczą zarówno tras narciarskich, jak i przebudowania górnej i dolnej stacji kolejki szynowej - wyjaśnia Jan Lasyk, wiceprezes PKL.

Wg projektu reaktywacji Gubałówki, który widział nasz reporter (na podstawie tego powstała mapa obok), mają powstać dwa nowe wyciągi krzesełkowe. Jeden to cztero- albo sześcioosobowe krzesełko - ma liczyć 1400 metrów. Stacja dolna zlokalizowana będzie ok. 50 metrów od dolnej stacji kolejki szynowej. Narciarze na kanapach wjeżdżaliby na szczyt ponad trasą kolejki szynowej.

Drugi wyciąg - czteroosobowe krzesełko - będzie liczył 1000 metrów. Stanie po prawej stronie kolejki szynowej (patrząc od dolnej stacji), nad Walową Górą. Dodatkowo - istniejący wyciąg orczykowy ma zostać znacznie przedłużony. Snow park ma zostać przeniesiony i wyposażony w nowy 100-metrowy orczyk. - Obok chcemy postawić jeszcze jeden 100-metrowy orczyk, dla dzieci - wyjaśnia szefostwo PKL.

Nowe trasy staną po prawej stronie kolejki szynowej, będą szersze i dłuższe niż obecne na górnej polanie. Narciarze zaś tunelem pod kolejką szynową mają przedostać się na drugą stronę torowiska i zjechać do dolnych stacji wyciągu krzesełkowego i kolejki szynowej.
PKL musi dogadać się z właścicielami 30 działek, po których mają szusować narciarze. - Rozmowy już się toczą i idą w dobrym kierunku. Ostatecznie projektowanie rozpoczniemy, gdy będziemy mieli wszystkie zgody - mówi Lasyk.

Projekt nie prowadzi jednak narciarzy po szlaku dawnej trasy, którą zablokowała rodzina Byrcynów. - Cały czas rozmawiamy z nimi. Jestem przekonany, że starą trasę uda nam się uruchomić na przyszłą zimę - mówi wiceprezes PKL.

Nowa trasa, z uwagi na konieczne częściowe wylesienie, ma ruszyć na zimę 2015/2016, a w następnym roku wyciągi.

Ostatni narciarz zjechał z Gubałówki w 2005 roku
Narciarstwo na Gubałówce sięga czasów grubo przed II wojną światową. Narciarze szusowali tam, zanim w 1938 roku powstała kolejka linowo-terenowa. W 1939 organizowano tak zawody w ramach mistrzostw świata FIS. Od 1994 roku Polskie Koleje Linowe zaczęły sztucznie naśnieżać trasę - z samego szczytu aż do dolnej stacji. I tak naprawdę to budowa infrastruktury do sztucznego śnieżenia stała się powodem sporu z rodziną Gąsieniców Byrcynów, właścicieli działki pod trasą zjazdową. Byrcynowie uważali, że PKL robią z ich własnością co chcą, nikogo nie pytając o zdanie. W efekcie kilkunastu spraw sądowych (które w większości wygrywali Byrcynowie), i braku wzajemnego porozumienia, w 2005 roku rodzina Byrcynów zagrodziła przejazd narciarzy w dolnej części trasy. Od tamtej pory trasa narciarska przestała funkcjonować.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Tymczasem w Bialce inwestycje idaz funduszy europejskich , papiery w porzadku . A ci za chwile ogłoszą ( po wyborach) ze z powodu braku zgody sie nie da ... to mamienie ludzi, zeby udowodnic na sile ze zakup PKL/PKG przez "samorzady" to interes zycia -ale wyłacznie dla znajomych krolika. Najlepszym inwestorem było TMR a to dla tego ze jest to inwestor branzowy i to na dodatek bardzo wiarygodny przez swoje dokonania na Slowacji !!
M
Mieszkaniec
Uwielbiam narty i Gubałówka narciarsko mnie wychowała, fajnie by było gdyby ją reaktywowali ale Szkoda że ktoś projektuje trasy przez Walową Górę nie pytając o zdanie jej mieszkańców, ciekawie kiedy zamierzają im powiedzieć, że wycinamy wasz las i zabieramy wasze rolne działki.
l
lud
władza każe lud musi
l
lud
władza każe lud musi.
c
cd
Najlepsza trasa po lewej stronie torow kolejki zgory na dol nasowa sie z automatu a oni prawa strone forsuja co najmniej dziwne
Z
Zakopiańczyk
Projekt ciekawy lecz trudny do realizacji ze wzgledu na wycinkę ok.3ha lasu-zresztą chorego i zainfekowanego kornikiem.Myślę że jest to do zrobienia.Wartałoby również poszeżyć ofertę o plan wyciągu który miał być realizowany kilka lat temu na Kotelnicy z dolną stacją nad ul. Tatary.Był to wspaniały projekt o znikomej ingerencji w las, wycinka rzędu kilkudziesieciu drzew,długość trasy ok.1500m,ukształtowanie terenu zapewniające długie utrzymanie śniegu,widokowe otwarcie na cała panorame Tatr.Gotowy projekt leży od kilku lat w szufladzie,naprawdę warto go zrealizować.
m
moher
Zakopane to już TURYSTYCZNY TRUP !
Przestaną przyjeżdzac Rosianie
a nasi nie dojadą koleją bo już jeżdzą przez Zwardon na słowcję
1001
100 lat za murzynami to nie przesada .POciąg na Gubałówke to jakaś parodia zawsze mi sie smiać chce sprzedaliście zakopane to macie !
k
k.w.
Jakoś tego nie widzę, mamy plany chwytamy sie roboty, a nie udajemy, że coś robimy.
G
Gość
Słowacy zdążą rozbudować Szczyrk, a Polacy dalej będą planować i się kłócić...
p
powodzenia
oby pazernośc niektórych jednostek oraz zawiść znamienitego rodu G.B. nie zwyciężyła
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska