Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa. Policja zatrzymała kiboli rzucających w bramkarza Pogoni Szczecin. Śląsk Wrocław chce ich obciążyć kosztami

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
W bramkarza Pogoni rzucono plastikową butelką
W bramkarza Pogoni rzucono plastikową butelką Canal+ Sport
PKO Ekstraklasa. Sprawa obrzucania bramkarza Pogoni Szczecin Valentina Cojocaru ma swój ciąg dalszy. Jak informuje prezes Śląska Wrocław policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o incydent w trakcie niedzielnego meczu. Klub chce ich obciążyć kosztami wynikającymi z kary nałożonej przez Komisję Ligi.

Echa skandalu w meczu Śląsk - Pogoń

Hitowy mecz Śląsk - Pogoń przegrany przez dotychczasowego lidera (0:1) obejrzało z trybun przeszło 22 tys. kibiców. Dwóch mężczyzn stojących zajmujących miejsca na trybunie dopingowej zepsuło widowisko. Gdy zbliżał się doliczony czas, obrzucali bramkarza gości, Valentina Cojocaru. Sędzia Szymon Marciniak na chwilę przerwał zawody, grożąc nawet walkowerem, gdyby do zdarzenia doszło po raz trzeci. Mimo napiętej atmosfery grę udało się dokończyć.

Póki co za groźny incydent odpowiedział jedynie Śląsk. Klub z Wrocławia musi zapłacić 50 tys. grzywny, jego kibicom przepadnie wyjazd na Lecha Poznań, a do końca marca na stadionie mają zostać zamontowane specjalne siatki, by sytuacja się już nigdy nie powtórzyła, a to oznacza dodatkowe koszty.

Śląsk w sprawie kary zapowiedział odwołanie. Swoje działania wymierzył też bezpośrednio w kiboli, którzy wyrządzili mu wizerunkową i finansową szkodę. Obaj dzięki współpracy zostali już zatrzymani przez policję.

Jacek Magiera: Kara nałożona na Śląsk jest dla mnie niezrozumiała

- Sprawy związane z bezpieczeństwem traktujemy priorytetowo. Dzięki naszym sprawnym działaniom i współpracy ze służbami obaj sprawcy niedzielnego zamieszania zostali już zatrzymani - potwierdza prezes Śląska, Patryk Załęczny we wpisie zamieszczonym na portalu X (dawniej Twitter).

- Zatrzymano 24 oraz 19-latka, którzy w trakcie trwania meczu rzucili butelki na płytę stadionu, a jedna z nich trafiła zawodnika drużyny gości. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty dotyczące naruszenia przepisów z Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a jednocześnie czyn ten zakwalifikowano jako wybryk o charakterze chuligańskim. Wobec zatrzymanych pseudokibiców, sąd zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego. Mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia - poinformował mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu

Śląsk zrobi wszystko, by 50 tys. złotych kary zapłacili właśnie ci dwaj mężczyźni. Na obu klub zamierza również nałożyć wieloletnie zakazy stadionowe. - Niezależnie od działań organów ścigania, jako klub także będziemy dążyć do obciążenia ich karą finansową. O wieloletnim zakazie stadionowym nawet nie wspominam, bo to oczywistość - podkreślił prezes Śląska.

EKSTRAKLASA w GOL24

Bukiet czerwonych róż, a wieczorem kolacja przy czerwonym winie w dobrej restauracji - wielu piłkarzy reprezentacji Polski właśnie w taki sposób celebrowało środowe Walentynki. Tylko Łukasz Skorupski później wrócił do domu, bo akurat pełnił rolę rezerwowego w meczu Bolonii. Zobaczcie, jak świętowali jego koledzy z kadry wraz ze swoimi ukochanymi.

Walentynki u piłkarzy reprezentacji Polski. Lewandowski wręc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa. Policja zatrzymała kiboli rzucających w bramkarza Pogoni Szczecin. Śląsk Wrocław chce ich obciążyć kosztami - Gol24

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska