Potwierdziły się więc nasze przypuszczenia, że wybory władz lokalnych Platformy Obywatelskiej będą formalnością. O kierownictwo w regionie mieli walczyć Grzegorz Lipiec, poseł Józef Lassota oraz Aleksander Miszalski. Dwóch pierwszych jednak się wycofało.
Jak już informowaliśmy, Lipiec, ponoć zmęczony atakami partyjnych kolegów, nie miał raczej szans na wygranie wyborów. Ale i tak rozegrał tę partię po mistrzowsku. Rezygnując z wyborczej walki, zachowuje posadę w zarządzie województwa, ale i wpływ na sytuację w partii, Miszalski to w końcu jego prawa ręka. Również Dominik Jaśkowiec nie miał kontrkandydatów w głosowaniu na szefa PO w Krakowie.
WIDEO: Co ty wiesz o Krakowie - Kluby studenckie
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski