Policjanci od 2014 roku przygotowywali materiał, zbierając dowody w tej wielowątkowej i skomplikowanej sprawie. Sposób działania oszustów był stosunkowo prosty. Para zajmowała się prowadzeniem różnego rodzaju działalności gospodarczych w ramach spółek.
Były to między innymi sklepy spożywcze oraz dystrybucja materiałów budowlanych. W ramach swojej działalności zamawiali produkty od różnych podmiotów gospodarczych, które sprzedawali z zyskiem. Początkowo faktury wystawione za dostarczone towary były regulowane, co było warunkiem koniecznym dostarczenia kolejnych partii towarów. Fakt początkowego regulowania należności miał jednak na celu wyłącznie zdobycie zaufania i zapewnienie kolejnych dostaw. W bardzo krótkim czasie pojawiły się problemy z regulowaniem zobowiązań finansowych.
Dostawcy początkowo podejmowali próby wyegzekwowania należności w ramach rozmów z właścicielami firmy, jednakże działania takie nie przyniosły rezultatu. Bezskuteczne okazały się również prowadzone wobec spółki postepowania egzekucyjne dotyczące ich wierzytelności.
Wszystko ujrzało światło dzienne gdy w 2013 roku gdy jeden z poszkodowanych złożył zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Jak ustalili policjanci w okresie od lipca 2013 roku do marca 2014 roku oszukano w ten sposób 21 firm z terenu całej Polski. Przestępcy wyłudzili towar o wartości ponad 250 tysięcy złotych.
Zgromadzony przez policjantów obszerny materiał dowodowy pozwolił przedstawić oszustom 24 zarzuty w tym z art. 286 § 1 kk, 219 kk oraz 270 § 1 kk.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska