Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobił ratowników i policjanta oraz zdemolował karetkę

Katarzyna Kojzar
Katarzyna Kojzar
screen z serwisu YouTube
W niedzielę wieczorem zespół ratownictwa medycznego został wezwany do wypadku w Skawinie. Ranny jednak nie chciał, żeby ktokolwiek mu pomagał.

Skawińscy ratownicy dostali zgłoszenie o wypadku około godziny 18 w niedzielę. Według informacji przekazanych dyspozytorowi pogotowia ratunkowego, w centrum miało dość do potrącenia pieszego przez motocyklistę.

Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, zobaczyli leżącego mężczyznę. - Po zebraniu wywiadu okazało się, że do potrącenia wcale nie doszło, a od pacjenta było czuć alkohol - mówi Michał Rokosz ze skawińskiego pogotowia.

Od samego początku mężczyzna był agresywny, groził ratownikom i policjantom, którzy również przyjechali na miejsce zdarzenia. Udało się jednak zaprowadzić go do karetki i zmierzyć podstawowe parametry. - Nagle pacjent zerwał się, odepchnął ratownika, uderzył policjanta, wstał gwałtownie z noszy i z całej siły uderzył głową w tylną szybę karetki, wybijając ją - mówi Rokosz.

Ratownikom udało się uspokoić pacjenta i opatrzyć mu głowę. Podejrzewają, że mógł być nie tylko pod wpływem alkoholu, ale też innych środków odurzających.

Na miejsce przyjechała druga karetka, która zabrała go do szpitala. Na szczęście ani policjantowi ani ratownikowi nie stało się nic poważnego.

Teraz agresor odpowie za atak na funkcjonariuszy publicznych. Najprawdopodobniej zostanie obciążony kosztami naprawy karetki.

Zobacz nagranie ze zdarzenia w Skawinie [ZAWIERA WULGARYZMY]: WIDEO

WIDEO: Dlaczego za kółkiem puszczają nam nerwy?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska