Zobacz także:
To, że w głębi chełmieckiej ziemi zalega ropa, jest pewne. Już w 1857-1858 roku Ignacy Łukasiewicz, wynalazca lampy naftowej, otworzył w podsądeckich Klęczanach pierwszą na świecie rafinerię produkującą naftę, smary i asfalt. Zakład działał do końca I wojny światowej.
Krakowscy geofizycy rozpoczęli poszukwania na zlecenie międzynarodowego koncernu RWE Dea, który wydobywa surowce między innymi w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Danii i Egipcie.
Pierwszym zadaniem ekip badawczych będzie stworzenie szczegółowych map geologicznych okolicy.
W zależności od układu i rodzaju warstw skalnych na danym terenie, będzie można wskazać najbardziej prawdopodobne miejsca występowania złóż gazu i ropy, których wydobycie ma ekonomiczne uzasadnienie.
W kolejnym etapie pracownicy Geofizyki Kraków wykonają we wskazanych miejscach dwa odwierty. Specjaliścu planują się "wkłuć" w ziemię na głębokość co najmniej kilkuset metrów. Satysfakcji z rozpoczęcia prac badawczych w gminie nie kryje wójt Bernard Stawiarski. - Być może oprócz kopalni KSS Klęczany, która teraz wydobywa i produkuje kruszywa piaskowca dla kolejnictwa i drogownictwa, zacznie działać w naszej gminie kopalnia ropy naftowej i gazu ziemnego z prawdziwego zdarzenia? - przewiduje. - Dla mieszkańców oznacza to wymierne korzyści, choćby poprzez wpływy z podatku od nieruchomości czy opłaty eksploatacyjnej.
W podsądeckich Klęczanach pozostały do dziś ślady po starych szybach i rafinerii. Tutaj, a także w pobliskiej Męcinie (gm. Limanowa) oraz rejonie Gorlic podziemne złoża surowców zalegają stosunkowo płytko. Zdarzają się nawet samowypływy ropy w zagłębieniach, stawach i potokach.
W medycynie ludowej od setek lat leczono ropą rany, przeziębienia, gruźlicę i niektóre choroby zwierząt.
Uwaga! Nowy konkurs! Odpowiedz na pytanie i wygraj bilet do kina ARS
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**