Czytaj też: Tarnów: mieszkańcy wściekli. Wandale uprzykrzają im życie
Dwa potężne, kilkudziesięciometrowe żurawie pracujące przy budowie ECM widać z daleka, jadąc od strony Zakliczyna czy Gromnika. Gmach Centrum również prezentuje się imponująco.
- Był czas, gdy wątpiłem, że cokolwiek tu powstanie - mówi Piotr Pawlikowski, sołtys Lusławic. Teraz, tak jak pozostali mieszkańcy wsi, z dumą patrzy na postępy w budowie. - Możemy się tylko cieszyć z tego, że to akurat w naszej miejscowości mistrz Penderecki postanowił wybudować swoją akademię.
Ludzie przyznają, że inwestycja niesie z sobą różnego rodzaju niedogodności, głównie w korzystaniu z drogi biegnącej obok placu budowy, ale są one do zniesienia.
- Prace trzeba było na pewien czas wstrzymać w związku z ponad 20-stopniowymi mrozami na przełomie stycznia i lutego, ale teraz wszystko idzie już zgodnie z planem - mówi Adam Balas, dyrektor Centrum.
Budynek ma być gotowy już w listopadzie, aby można było rozliczyć się z dofinansowania unijnego do końca roku. Od stycznia mają bowiem ruszyć w Lusławicach pierwsze warsztaty w ramach ECM. W I kwartale 2013 roku planowany jest też uroczysty koncert inaugurujący działalność Centrum z udziałem wybitnych sław muzyki poważnej oraz adeptów sztuki wykonawczej i kompozycji. Koncerty odbywać się będą w Lusławicach cyklicznie, a miejsca na liczącej 750 foteli sali koncertowej starczy dla wszystkich melomanów. Oprócz niej w ECM będą też sale kameralne - do prowadzenia ćwiczeń i warsztatów, pracownie instrumentalne, biblioteka oraz pokoje, w których będą mieszkać adepci zajęć i wykładowcy.