Wszystko zaczęło się 15 sierpnia. Wtedy to ok. godz. 18 chłopie zapukał do jednego z domów w oddalonym o 3 kilometry Sierockiem. Zapukał do zupełnie mu obcych i nieznanych ludzi. I poprosił o pomoc mówiąc, że jest bity przez matkę w domu. Ludzie ci wezwali na miejsce policję.
- Patrol przyjechał i zajął się chłopcem. Został on zawieziony do szpitala w Nowym Targu. Akta sprawy zostały przekazane do komendy policji w Nowy Targu, bo jego dom rodzinny leży na terenie powiatu nowotarskiego – mówi Krzysztof Waksmundzki, rzecznik zakopiańskiej policji.
Mundurowi z Nowego Targu tego samego dnia odwiedzili dom rodzinny 11-latka. - Policjanci byli w miejscu zamieszkania chłopca tego samego dnia. Sprawa została przekazana do prokuratury rejonowej w Nowym Targu i do sądu rodzinnego w Nowym Targu – mówi Dorota Garbacz, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Służby zadziałały szybko. 11-latek został przekazany do pieczy zastępczej poza Podhale. Z naszych informacji wynika, że przebywa w Kętach.
Prokurator Krzysztof Bryniarski, szef prokuratury rejonowej w Nowym Targu mówi, że zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie. - Zwróciliśmy się o zapewnienie dobra dla 11-latka i jego rodzeństwa - dodaje. W rodzinie w Skrzypnem została trójka młodszego rodzeństwa 11-latka. Co do nich na razie nie ma żadnej decyzji sądu.
Sprawa jest badana także przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i Ośrodek Pomocy Społecznej w Szaflarach. Rodzina ze Skrzypnego, z której uciekł 11-latek, to rodzina adopcyjna. Chłopiec i jego rodzeństwo zostali zaadoptowani przez małżeństwo.
- Ta rodzina wcześniej była nam zupełnie nieznana. Nasz ośrodek nie zajmuje się rodzinami adopcyjnymi, ale zastępczymi. Gdy otrzymaliśmy postanowienie z sądu, by umieścić chłopca w w pieczy zastępczej, znaleźliśmy miejsce. To placówka interwencyjna. Tam dziecko może być do trzech miesięcy. Jesteśmy w kontakcie z sądem rodzinnym w tej sprawie – mówi Aneta Wójcik, szefowa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Chłopiec jest obserwowany przez opiekunów, którzy do miesiąca czasu muszą przygotować opinię o stanie chłopca.
PCPR z Nowego Targu analizuje teraz sytuację rodziny ze Skrzypnego. Sytuację rodziny sprawdza także Ośrodek Pomocy Społecznej w Szaflarach.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
