Podhale. Będzie obwodnica Nowego Targu. Ułatwi ona przejazd w kierunku Białki Tatrzańskiej [4.07.]

FLESZ - Abonament RTV nie będzie ściągany od dłużników?

Planowana obwodnica rozpocznie się w miejscu, gdzie powstanie węzeł „Nowy Targ Południe” (w ramach kolejnego odcinka nowej zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu). Węzeł znajdzie się przy obecnej dwupasmowej zakopiance – między Castoramą, a stacją benzynową Orlen.

- Na końcu przebiegu obwodnica włączona zostanie do istniejącej drogi krajowej nr 49, czyli ul. Jana Pawła II, w pobliżu planowanego nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 969, która będzie obwodnicą miejscowości Waksmund, Ostrowsko i Łopuszna - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Obwodnica wojewódzka już jest w trakcie budowy.

Gdy powstanie planowana obwodnica, kierowcy zmierzający w kierunku np. Białki Tatrzańskiej czy Pienin, nie będą już musieli przejeżdżać przez centrum Nowego Targu.

Według założeń drogowców, nowa obwodnica Nowego Targu ma mieć klasę drogi głównej przyspieszonej. Będzie liczyła po dwa pasy w każdym kierunku. Każdy pas ruchu będzie miał po 3,5 metra. Nowa obwodnica ma mieć w sumie 5 kilometrów długości.

Ogłoszony przez GDDKiA przetarg zakłada, że firma, która go wygra, zajmie się przygotowaniem dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy obwodnicy. Nowa droga wokół Nowego Targu ta ma powstać w ramach rządowego programu „100 obwodnic”.

Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować nowa obwodnica i ile czasu zajmie jej budowa.

To kolejna inwestycja drogowa GDDKiA w rejonie Nowego Targu. Pod koniec czerwca drogowcy ogłosili, że rozpoczynają budowę 16-kilometrowego odcinka nowej zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu. Będzie on kosztował 880 mln zł. W ramach inwestycji powstaną cztery węzły drogowe, a także 27 mostów i wiaduktów. Kierowcy nową zakopianką do Nowego Targu mają jeździć w 2023 roku.

Nieco dłużej poczekamy na nową drogą z Rabki do granicy polsko-słowackiej w Chyżnem. Tą szosę również chce budować GDDKiA, co ogłosiła kilka dni temu. Na razie ogłoszony przetarg na tzw. studium korytarzowe, które ma określić, którędy najlepiej wytyczyć drogę. Wiadomo na razie tyle, że będzie tu zupełnie nowa trasa – w nowym śladzie. GDDKiA planuje, że będzie ona miała klasę drogi GP, czyli główna ruchu przyspieszonego. Będzie ona składała się z czterech pasów – po dwa pasy w każdym kierunku. Każdy pas ma liczyć po 3,5 metra, do tego pas awaryjny (2,5 metra), a także pobocze (1,5 metra z każdej strony). Samochody mają się poruszać po niej z prędkością do 110 kilometrów na godzinę.