Stolica Podhala przygotowała właśnie projekt uchwały, która jest odpowiedzą miasta na program zainicjowany przez marszałka województwa małopolskiego pod nazwą „Montevideo”. Program zakłada walkę z reklamami wzdłuż zakopianki. Ale stawia jeden warunek. Gminy muszą przyjąć uchwały zaostrzające przepisy dotyczące reklam nie tylko dla rejonu zakopianki, ale dla całego swojego obszaru.
Podzielili miasto na strefy
- Przygotowana koncepcja zakłada między innymi całkowity zakaz sytuowania reklam wzdłuż istniejącej i projektowanej zakopianki w pasie od 50 do 200 metrów od krawędzi jezdni, zgodnie z zasadami przyjętymi przez większość gmin, przez które przebiega ta jedna z najsłynniejszych polskich dróg - informuje Wojciech Watycha, naczelnik wydziału rozwoju i urbanistyki w Urzędzie Miasta w Nowym Targu.
Pozostały obszar Nowego Targu został podzielony na strefy, gdzie sytuowanie reklam czy szyldów będzie podlegało regulacjom określonym w uchwale.
Według zapisów, dla każdej strefy określone zostały dopuszczalne nośniki reklam, ich kolorystyka, a także rozmiar.
- Nowym prawem mają być objęte wszystkie nośniki reklamowe, które są dostrzegane z ulicy. Dotyczy to więc zarówno reklam umiejscowionych na terenach gminnych czy skarbu państwa, jak również w obrębie nieruchomości prywatnych - wyjaśnia naczelnik Watycha.
- Nasze miasto ma problem z reklamami. Głównie dotyczy to zakopianki i Rynku. Ale wystarczy się przejechać choćby ulicą Składową czy Ludźmierską, by zobaczyć, że także w tamtych rejonach jest źle - mówi naczelnik Wojciech Watycha.
Będą pobierać opłaty
Oprócz unormowania prawnego, nowością będą także opłaty za reklamy. - Odpłatność będzie dotyczyła wszystkich reklam, także tych, które są wieszane na witrynach sklepowych widocznych z ulicy - wyjaśnia naczelnik wydziału rozwoju i urbanistyki.
Za darmo będzie można powiesić sobie jedynie szyld, czyli informację o tym, że w danej nieruchomości prowadzona jest działalność gospodarcza.
- Na razie nie wiemy, jakie będą stawki za reklamy. Tym zajmiemy się, gdy ta uchwała wejdzie w życie. Kiedy nowe prawo zacznie obowiązywać, mieszkańcy będą mieli rok na dostosowanie swoich reklam do nowych przepisów - wyjaśnia naczelnik Wojciech Watycha.
Konsultacje społeczne w sprawie nowego prawa trwają w stolicy Podhala do 5 lutego. W najbliższy czwartek o godz. 13 w Urzędzie Miasta odbędzie się kolejne spotkanie. Potem zajmie się tym nowotarska rada miasta.
- Według mnie, nowe prawo może wejść w życie od wakacji tego roku - zapowiada naczelnik Watycha.
Zakopane w powijakach
Z reklamami chce walczyć także Zakopane, które, jak wiadomo, ma z nimi od dawna ogromny problem. Banery reklamowe wzdłuż zakopianki przysłaniają bowiem widok na góry.
- Przygotowaliśmy we własnym zakresie wstępny szkic naszych oczekiwań. Główne jednak opracowanie chcemy zlecić zewnętrznej firmie - mówi Marta Gratkowska z zakopiańskiego urzędu miasta. Wiadomo, że Zakopane - podobnie jak Nowy Targ - zostanie podzielone na strefy, które będą rządziły się osobnymi przepisami dotyczącymi wieszania reklam.
Nowy Targ i Zakopane zamierzają wprowadzić nowe przepisy reklamowe niezależnie od tego, czy projekt „Montevideo” wejdzie w życie czy nie.
Już wiadomo, że mogą być z tym kłopoty. Nie wszystkie gminy, przez teren których przebiega zakopianka, chcą wprowadzić nowe przepisy. Przeciwne są między innymi Biały Dunajec i Szaflary.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Miss Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny!![]() | Nie znasz tych miejsc? Nie jesteś krakusem QUIZ![]() |
Ile tak naprawdę zarabiają kasjerzy? Wcale nie tak mało!![]() | Najlepsze dzielnice w Krakowie? RANKING![]() |
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 33
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska