https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podhale. Problem z rondem na Łysej Polanie na drodze do Morskiego Oka

Łukasz Bobek
Są kłopoty z budową nowego ronda na Łysej Polanie, na drodze wiodącej na Palenicę Białczańską, gdzie zaczyna się szlak do Morskiego Oka. Według starosty tatrzańskiego, Piotra Bąka, mało realne wydaje się, by roboty przy rondzie ruszyły w tym roku.

Może się tak stać z powodu obszaru "Natura 2000", który znajduje się w rejonie planowanej inwestycji. - Wszystko wskazuje na to, że Zarząd Dróg Wojewódzkich, który ma prowadzić inwestycję, będzie musiał najpierw wykonać badanie oddziaływania planowanej inwestycji na środowisko.

Rondo ma pomóc
Planowane rondo, a właściwie cały system komunikacyjny w rejonie Łysej Polany, ma pomóc przede wszystkim w rozładowaniu korków w szczycie sezonu, gdy do Morskiego Oka codziennie przyjeżdża tysiące turystów.

W zamyśle projektantów - na Łysej, w miejscu gdzie obecnie krzyżują się drogi w stronę granicy ze Słowacją i drogi na Palenicę Białczańską, ma powstać rondo. Obok niego - w kierunku Palenicy Białczańskiej, ZDW chce wybudować drugie rondo, na którym mają znaleźć się automatyczne szlabany. - Mają one być zsynchronizowane z elektronicznym systemem analizującym zajętość parkingu na Palenicy - wyjaśnia Piotr Bąk. Gdy parking będzie wolny, szlabany mają wpuszczać kierowców na drogę w stronę parkingu. Gdy miejsca nie będzie, będą opuszczone. - Mają one być tak zlokalizowane, że kierowcy, którzy nie wjadą, bo szlaban będzie opuszczony, będą mogli spokojnie nawrócić w stronę Zakopanego - wyjaśnia starosta Piotr Bąk.

Problem z siedliskiem
Choć budowa nowego ronda miała zacząć się tej wiosny, na razie na Łysej Polanie nic się nie dzieje. I wszystko wskazuje na to, że to się nie zmieni.

- Projektanci nie wzięli pod uwagę obszaru Natura 2000, który tam występuje. Chroni on siedliska tamtejszych zwierząt - mówi Piotr Bąk.

Według starosty, Zarząd Dróg Wojewódzkich będzie musiał teraz wykonać raport oddziaływania inwestycji na środowisko. A to może zająć wiele miesięcy.

ZDW chce budować
- Rzeczywiście, pierwszą decyzję zezwalającą nam na budowę unieważnił wojewoda małopolski. Teraz jesteśmy na etapie przygotowywania wniosku o drugie pozwolenie na budowę, tzw. zgodę na realizację inwestycji drogowej - mówi Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. - Liczymy na to, że uda nam się uzyskać to pozwolenie niebawem i ruszymy z budową nowego ronda.

Według Leśniaka, ZDW w trakcie robót będzie prowadził wycinkę drzew pod okien przyrodników - tak, żeby żadne zwierzę nie ucierpiało.

Opracowanie dokumentacji i prace budowlane przy nowym rondzie pochłoną 2 mln 441 tys. zł. Równocześnie ma zacząć się remont parkingu na Palenicy Białczańskiej. Będzie go prowadził Tatrzański Park Narodowy.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
przypomnieniu
tak trollu , tak porządne, że miasto wyglądało jak za króla Ćwieczka, jako ostatnie chyba w Polsce miało podziurawione , asfaltowane chodniki z epoki wczesnego Gierka, po prostu bida z nędzą a nie stolica Polskich Tatr, za to pomników wysyp
..
do starych ,złodziejeskich metod rządzenia.
plac zabaw za półtora miliona, park miejski -pożal się Boże- bienkowska odznaczyła jako najpiekniejszy w Polsce (!!!!!) kolejka nieupilnowana, ciemnotę ludziom wciskali przez 8 lat. nachapali się.
A Bąk -jak rządził- zostawił kasę miejską na plusie.skanalizowali miasto, porobili najtrudniejsze ale porządne inwestycje. I jeszcze zaoszczędzili...
m
miejscowy
kolejny przykład na to że obecna władza w starostwie sobie nie radzi , ale cóż się dziwić jak rządzili w mieście też cudów nie zwojowali !
b
bedzie zgloszenie do UE
jw
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska