Samorządy postanowiły ratować tegoroczne plany inwestycyjne, sprzedając mienie komunalne. Pod młotek idą nie tylko działki, ale i obiekty handlowe oraz mieszkania.
W tym roku najwięcej, bo aż 10 mln zł, ze sprzedaży mienia ma trafić do kasy miasta Nowego Targu.
O wiele mniej - 4 mln zł - planuje na sprzedaży nieruchomości zarobić powiat nowotarski. Udało mu się już sprzedać za prawie 1 mln 700 tys. zł dwie działki w Łopusznej, gdzie kiedyś znajdowała się baza powiatowego zarządu dróg. Teraz do przetargu zostaną wystawione kolejne.
- Najbliższy przetarg starosta będzie realizował w imieniu Skarbu Państwa. Tutaj powiat dostanie 1/4 wartości od zawartej umowy - mówi Bogusław Waskmundzki, urzędujący członek Zarządu Powiatu Nowotarskiego. - Na osiedlu Willowym zamierzamy sprzedać w tym roku 15 działek budowlanych.
Pieniądze za te teren przeznaczymy na inwestycje, głównie drogowe, oraz na budowę sali gimnastycznej.
Trzy działki o powierzchni 30 arów zamierza sprzedać także gmina Jordanów, aby móc wyremontować chodnik w Naprawie.
Wielu samorządowców uważa, że to niedobry czas na sprzedaż nieruchomości, ponieważ ich ceny są obecnie bardzo niskie. Jan Smarduch, wójt gminy Nowy Targ, zamiast zamiast spieniężać gminne tereny, woli zaciągnąć kredyt na inwestycje.
- Samorząd nie powinien wyzbywać się ani centymetra kwadratowego swojego gruntu - uważa Stanisław Ślimak, wójt gminy Szaflary. - Musimy przecież pamiętać, że samorząd funkcjonować ma nie tylko dziś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
