Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podharcmistrz oskarżony o molestowanie w ZHP

Artur Drożdżak
Komendant zapytał 12-latkę, czy "chciałaby z nim być". Dziewczynka zgodziła się
Komendant zapytał 12-latkę, czy "chciałaby z nim być". Dziewczynka zgodziła się Waldemar Wylęgalski
Prokuratura Rejonowa w Wieliczce oskarżyła podharcmistrza Związku Harcerstwa Polskiego Szymona P. o molestowanie trzech dziewczynek. Mężczyzna przyznaje się do winy, od prawie roku przebywa w areszcie. Śledczy badają jeszcze inne wątki tej sprawy i przesłuchują kolejne nastolatki.

37-letni mężczyzna w ZHP był od 1995 r., wtedy złożył przyrzeczenie harcerskie. Działał po kolei w kilku hufcach: Sułkowice, Myślenice, Sucha Beskidzka i w Podkrakowskim. W latach 2010 - 2011 był też komendantem Szczepu Strażnicy Watry i właśnie wtedy miało dochodzić do molestowania dziewczynek na biwakach i harcerskich wyjazdach w różnych miejscowościach na terenie Małopolski m.in. w Rybnej, Krzywaczce, Trzemeśni, Wrząsowicach i Świątnikach Górnych.

Najpierw podharcmistrz przeprowadził ankietę wśród podopiecznych dziewczynek, w której pojawiło się m.in. pyta,,nie czy przeszkadzałoby ci bycie z mężczyzną o wiele lat starszym od ciebie". Na podstawie udzielonych odpowiedzi wybrał jedną 12-latkę i zapytał, czy "chciałaby z nim być"? Dziewczyna wyraziła zgodę i od tej pory dochodziło między nimi do kontaktów seksualnych.
W tym czasie mężczyzna kupował dziewczynie prezenty, ubrania, dawał pieniądze. Wszystko o łącznej wartości 1200 zł. Potem molestował dwie inne harcerki. O tym, że mężczyzna jest w związku z nastolatkami wiedziało dość duże grono harcerzy, sam oskarżony z tym się nie krył, ale potrafił manipulować podopiecznymi. Mówił im, że popełni samobójstwo i zobowiązywał ich do milczenia.

Jednej z harcerek udało się nawet nagrać telefonem komórkowym wyznania Szymona P. na temat jego relacji z 12-letnią dziewczyną. Sprawa wydała się po tym, jak dwie zaniepokojone mamy przyszły do dyrektorki Szkoły Podstawowej we Wrząsowicach i opowiedziały o niepokojących sygnałach. Kobieta zgłosiła sprawę na policję, Szymon P. w październiku 2011 r. został zatrzymany i aresztowany. Przebywa tam do tej pory.

- Oskarżyliśmy mężczyznę o molestowanie seksualne jednej osoby poniżej 15. roku życia. Ma też zarzuty wykorzystania zaufania podopiecznych wynikającego z faktu zależności, bo jako komendant szczepu był opiekunem w sumie trzech pokrzywdzonych. Grozi mu za to odpowiedzialność karna do 12 lat więzienia - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury.
W ZHP Szymon P. został odsunięty od pracy z dziećmi, czeka na decyzję sądu harcerskiego o wydaleniu ze związku.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska