FLESZ - Czy firmy zaczną zwalniać pracowników?
Epopeja z podwyżką cen biletów trwała od wakacji. Najważniejszymi zmianami, po kilku korektach, proponowanymi przez urzędników i Jacka Majchrowskiego to bilet 20-minutowy za 4 zł (teraz 3,40 zł) i bilet jednoprzejazdowy za 6,60 zł (teraz 4,60 zł). Do tego zlikwidowane miały być bilety miesięczne na jedną i dwie linie, a bilet miesięczny na wszystkie linie miał podrożeć z 69 zł do 96 zł.
Takie stawki nie miały szans na wejście w życie. Radni złożyli swoje propozycje w ramach poprawek i te ostatecznie wejdą w życie. Decyzja zapadła na sesji rady miasta, podczas nocnego głosowania z 18 na 19 listopada. Od 1 lutego 2021 roku będą obowiązywać następujące stawki:
- bilet 20-minutowy - 4 zł (ulgowy 2 zł),
- bilet jednoprzejazdowy (60 minut) - 6 zł (ulgowy 3 zł),
- bilet miesięczny na jedną linię (na Karcie Krakowskiej) - 54 zł (ulgowy 27 zł), bilet teraz kosztuje 45 zł,
- bilet miesięczny na wszystkie linie (na Karcie Krakowskiej) - 80 zł (40 zł ulgowy)
- bilet miesięczny na wszystkie linie (bez Karty Krakowskiej) - 148 zł
- bilet półroczny na wszystkie linie (na Karcie Krakowskiej) - 420 zł (210 zł).
Poprawki obniżające stawki zaproponowane przez urzędników złożyli radni Koalicji Obywatelskiej i Przyjaznego Krakowa (praktycznie nie różniły się od siebie). Za głosowało 24 radnych właśnie z tych dwóch klubów. Przeciw byli radni PiS i dwójka radnych klubu Kraków dla Mieszkańców. Dwóch radnych wstrzymało się od głosu.
Nowością jest bilet półroczny, który zakłada zobowiązanie mieszkańca do kupowania biletu przez pół roku co miesiąc, bez dnia przerwy, a wtedy bilet za szósty miesiąc będzie kosztował 20 zł. Tym samym cena jednego biletu na miesiąc wynosi 70 zł, czyli o złotówkę więcej, niż przed podwyżką. Mieszkaniec będzie mógł podpiąć swoją kartę płatniczą do miejskiego systemu, a opłata będzie automatycznie pobierana co miesiąc - najpierw 80 zł, a szóstego miesiąca 20 zł.
Radni zdecydowali też o utrzymaniu biletu miesięcznego na jedną linię. Jego likwidację zakładał pierwotny projekt urzędników.
Propozycja podwyżek cen biletów i zmiana całej taryfy w Krakowie
Urzędnicy podwyżki tłumaczą kryzysem wywołanym przez epidemię koronawirusa. - Stajemy przed dramatyczną decyzją dotycząca dalszego losu komunikacji miejskiej. Roczne utrzymanie transportu publicznego to 650 mln zł. Każdy spadek z tej kwoty będzie oznaczał automatycznie decyzje o różnym charakterze - zmiana długości linii, częstotliwości jazdy, a przy pewnym progu będzie musiał skutkować konsekwencjami dla zatrudnienia w obu spółkach przewozowych - przekonywał radnych w październiku wiceprezydent Andrzej Kulig.
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
