Stacje śnieżą już stoki:
Już w środę (16 listopada) wieczorem Stacja Narciarska Master-Ski w Tyliczu poinformowała, że za 10 dni otwiera sezon zimowy. Wówczas jeszcze nie rozpoczęto naśnieżania, ale prognozy pogody wskazywały, że będzie to możliwe wkrótce. Armatki zaczęły pracować w piątek.
- Pogoda jak i prognozy nam sprzyjają. Termometry pokazują 2,5 stopnia na minusie, więc mogliśmy uruchomić proces naśnieżania głównych tras - mówi Bartłomiej Miejski, manager stacji Master-Ski w Tyliczu. - Zawsze jest u nas nieco chłodniej niż w okolicy i staramy się wykorzystać ten atut.
Jeśli tylko warunki pogodowe się nie zmienią, to już od soboty 26 listopada w Tyliczu będzie można poszusować na trasach nr 1 i 2 oraz korzystać z czteroosobowej kolejki krzesełkowej. Na start nowej trasy liczącej ponad kilometr oraz nowej sześcioosobowej kolejki krzesełkowej będzie trzeba jeszcze poczekać.
Naśnieżanie stoku ruszyło pełną parą także w Kasinie Wielkiej na Limanowszczyźnie. Stacja Narciarska Kasina Ski, która należy do Grupy Pingwina uruchomiła armatki także w piątek.
- Przygotowujemy trasę główną, na co potrzeba około pięciu dni. Jak tylko będzie to możliwe, a to zależy od pogody, to udostępnimy ją narciarzom. Kiedy dokładnie? Trudno teraz wyrokować. Na pewno będziemy informować o tym na naszych serwisach społecznościowych – podkreśla Grzegorz Lenartowicz, rzecznik prasowy Grupy Pingwina. - Przypomnę tylko, że w Kasinie panuje fenomenalny mikroklimat, który pozwala na szybsze otwarcie stoków, niż w innych rejonach. Rok temu wystartowaliśmy jako pierwsi w Małopolsce.
Przygotowania do otwarcia stoku ruszyły także na Stacji Narciarskiej Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju, która także należy do Grupy Pingwina. Nie wykluczone, że tutaj też sezon rozpocznie się pod koniec miesiąca.
W Krynicy-Zdroju spadł śnieg. Na stacjach narciarskich jest ...
Z pewnością dłużej będzie trzeba poczekać na otwarcie sezonu zimowego na Jaworzynie Krynickiej. Do 9 grudnia włącznie trwa bowiem przerwa w funkcjonowaniu kolei gondolowej. To czas na przegląd techniczny i sprawdzenie wszystkich sprzętów pod kątem bezpieczeństwa narciarzy. Nie wykluczone więc, jeśli tylko sprzyjać będzie pogoda, że właśnie 10 grudnia na stoku pojawią się pierwsi miłośnicy białego szaleństwa. Do ich dyspozycji ma zostać oddana zmodernizowana trasa nr 6 i kolej krzesełkowa. Czteroosobową kanapę zastąpiła bowiem najnowocześniejsza sześcioosobowa kolej krzesełkowa z podgrzewanymi i kubełkowymi siedziskami.
- Tak wygląda nowy grobowiec rodziny Koral - twórców „lodowego imperium”
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Z Krakowa do Nowego Sącza w godzinę już za pięć lat?
- Żegiestów jak malowany. Wymarła miejscowość na zdjęciach z drona
- Niewiarygodne! Część nowego stadionu Sandecji jest wyburzana
Ekspert KIG: W II poł. 2023 r. inflacja zacznie wyraźnie spadać
