– Oczywiście nie spodziewałam się, że będę tutaj i będę grała z Sabalenką w czwartej rundzie. Ale mój poziom mnie nie dziwi. Ponieważ wiem, do czego jestem zdolna na korcie. Panuje tu niesamowita atmosfera. Siedzisz przy obiedzie i wokół gwiazd. Widzisz Andy'ego Murraya, a on jest taki przystojny w prawdziwym życiu! Tak niezwykłe. Już samo znalezienie się wśród takich graczy jest niesamowite
– zacytował Andriejewę TennisChannel.
Angielski humor Szkoda Murraya
Były numer 1 ATP z humorem odpowiedział na słowa 16-letniej rosyjskiej tenisistki.
„Wyobraźcie sobie, co osiągnie, kiedy poprawi wzrok”
– napisał Murray na Twitterze:
35-letni Szkot w swoich latach nadal występuje na najwyższym poziomie. Jednak w ostatnich turniejach nie udało mu się pokonać nawet pierwszej rundy.
Urodziny Andriejewej uczczone zwycięstwem
Finalistka tegorocznego juniorskiego Australian Open 29 kwietnia świętowała swoje 16. urodziny, które uhonorowała zwycięstwem w godzinę i 28 minut nad Linette 6:3, 6:3 i awansem do czwartej rundy.
W turnieju w Madrycie w pierwszej rundzie pokonała reprezentantkę Kanady, Leylah Fernandez (49. WTA) 6:3, 6:4, następnie Brazylijkę Beatriz Haddad-Maya (14. WTA) 7:6, 6:3 i 19. w rankingu Linette.
– Nie jestem zaskoczona moim poziomem, bo wiem, jak mogę grać na korcie... ale oczywiście wynik był dla mnie nieoczekiwany. Próbowałam po prostu grać w tenisa. Bardzo starałam się zbić rytm przeciwniczki, grać agresywnie i udało mi się
– powiedziała Andriejewa po pokonaniu Magdy.
W meczu 1/8 finału zmierzy się z drugą rakietą świata Białorusinką Aryną Sabalenką.
Z siostrą Eriką Mirra Andriejewa awansowały do drugiej rundy turnieju gry podwójnej w Madrycie. Na starcie pokonały w godzinę i 55 minut duet ukraińsko-belgijski Nadię Kiczenok i Kimberey Zimmermann 6:7(1), 7:6(5), 10-1.
W drugiej rundzie siostry Andriejewe zagrają z kanadyjsko-brazylijskim duetem Gabriela Dabrowski/Luisa Stefani.
