Pojedynki PO z PiS o Brukselę. Wybory do europarlamentu w maju

Piotr Rąpalski

24 marca 2014, 11:02

Danuta Huebner, PO. Ekonomistka, była minister ds. europejskich w rządzie Leszka Millera i była szefowa Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Przyczyniła się do wejścia Polski do Unii Europejskiej. Była pierwszym polskim komisarzem w Unii Europejskiej (ds. polityki regionalnej), europosłanka VII kadencji. Mandat zdobyła w wyborach w 2009 r., uzyskując 311 tys. głosów.

Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowały w miniony weekend swoich kandydatów na posłów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się już w niedzielę 25 maja br.

Kandydaci zmierzą się w 13 okręgach (wybierzemy 51 europosłów). Najciekawsze starcia "jedynek" z list PO i PiS zapowiadają się w Warszawie, Małopolsce i na Pomorzu (poniżej). Ciekawie może być też na Śląsku gdzie Jerzy Buzek, były premier RP i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, zmierzy się z Bolesławem Piechą z PiS, posłem, a obecnie senatorem.

Platforma na swoją konwencje zaprosiła ukraińskiego opozycjonistę Witalija Kliczkę. Temat sytuacji u naszych wschodnich sąsiadów zdominował spotkanie. Podobnie było na konwencie PiS. Kandydatka partii z okręgu Mazowsze, Małgorzata Gosiewska, opowiadała o swych wizytach na Majdanie i o gotowaniu... bigosu Ukraińcom.

Napisz do autora:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Janek Szary06.04.2014 21:23:25

Kandydatem na europosła - powinna być osoba z wyższym wykształceniem, biegle władająca 3-ma obcymi językami. Najważniejsze decyzje w Europarlamencie, zapadają w kuluarach, podczas rozmów "w cztery oczy". Na sali ogólnej, odbywa się tylko "przyklepanie" tych ustaleń. Oczywiście, kandydat ten - powinien biegle mówić również po polsku. Wystarczy nam jeden wsiowy tłumok pt. "Nie chcem, ale muszem".

Realista24.03.2014 14:57:54

NIe zagłosuje na zadnych za wspieranie banderowców na ukrainie.tak prawde powiedziawszy chcą nas wysiedlić na wyspy by posprowadzać tutaj ukraińców by robili na ich wysokie emerytury.polaczki juz nie takie głupie...już znają kodeks pracy.juz zaczynaja upominać sie o swoje.ukrainiec co innego.bedzie tyrał za pare groszy.