"Pojezierze olkuskie" się powiększa
Żartobliwie nazywane przez mieszkańców "Pojezierzem olkuskim" pierwsze zalewisko w powiecie jest prawdziwą sensacją. Od momentu powstania, czyli od lutego zebrało ono tylu „fanów” że niemal codziennie można tam spotkać osoby, które chcą je zobaczyć na własne oczy. A jest co oglądać.

Wody w zalewisku przybywa w zaskakującym tempie. W momencie jego odkrycia można tam było zobaczyć zaledwie kilka płytkich kałuż. Wraz z czasem zalane obszary coraz bardziej się powiększały aż w końcu stworzyły jedno duże jeziorko, które stale się powiększa i pogłębia.
Dziś pod wodą jest prawie że cała niezalesiona część dawnego wyrobiska kopalni piasku. Zalewisko obecnie ma prawie 8 hektarów powierzchni. To prawie jak trzy trzebińskie Balatony. A będzie jeszcze większe. W ostatnim czasie woda zaczęła zbierać się także na wschodniej części byłej odkrywki, którą porastają drzewa.
Zalewisko podobnie jak zapadliska powstaje na skutek likwidacji ostatnich kopalni na ziemi olkuskiej, czyli „Olkusz-Pomorzany”. Na ten moment zalane dawne wyrobisko kopalni piasku jest jedynym obszarem, na którym zbiera się woda. W przyszłości jednak takich zalewisk ma być co najmniej pięć. Będą one występowały głównie tam, gdzie obniżono teren.

Pierwsze zapadlisko w powiecie olkuskim, które wypełniła woda
We wschodniej części tego terenu można spotkać jeszcze bardziej wyjątkowy widok. Nie tylko jest tam już mokro, ale można tam dostrzec także prawdopodobnie pierwsze zapadlisko w powiecie, które wypełniła woda.

Dziura ma kilkanaście metrów średnicy. Do środka podobnie jak w przypadku pozostałych stu zapadlisk w powiecie wpadł drzewa i część piasku, który wcześniej tworzył skarpę. Dookoła z kolei można natknąć się na wiele tablic informujących o zakazie wstępu ze względu na wystąpienie zapadliska. Szczególną uwagę zwraca tablica zawieszona na brzozie, u podnóży której zebrała się już woda.

„Pojezierze olkuskie”, czyli niebezpieczna „atrakcja” powiatu olkuskiego
Obszar dawnej kopalni piasku w Bolesławiu, w którym powstaje zalewisko objęty jest stałym zakazem wstępu ze względu na występujące tam uprawy leśne oraz fakt, że teren zagrożony jest erozją.

To jednak nie wszystko. Niebezpieczeństwo stwarzają tam także występujące przy linii brzegowej lotne piaski. Jak podkreślał w rozmowie z „Gazetą Krakowską” ekolog, społecznik oraz emerytowany nauczyciel fizyki Stefan Piętka to zagrożenie z czasem ma minąć.
Dodatkowo w pobliskich lasach znajduje się kilka zapadlisk. Największe z nich dorównuje rozmiarem temu, które na początku ubiegłego roku powstało w Hutkach (gmina Bolesław).

Ci, którzy chcą zobaczyć piękne widoki, które oferuje „Pojezierze Olkuskie” mogą to zrobić z bezpiecznego dystansu. Dobrymi miejscami do tego są szczyty skarp. Najczęściej wybierane przez odwiedzających te tereny miejsca znajdziecie klikając tutaj i tutaj.

Bądź na bieżąco i obserwuj
- Co powstaje na terenach zielonych między Polną i Słowackiego w Olkuszu?
- 44. Międzynarodowe Grand Prix Małopolski w boksie
- Tereny po kopalni piasku robią wrażenie. Ciekawy pomysł na wycieczkę
- Wkrótce ruszą prace przy rewitalizacji parku w Wolbromiu. Umowa podpisana
- Perełki motoryzacji na rynku w Olkuszu. Zlot zabytkowych samochodów
- Dyrektor techniczny ZGH "Bolesław" w Bukownie o skutkach likwidacji kopalni
W korycie Sztoły znów płynie woda
