Bardzo prawdopodobne jest to, że w Brazylii nie wystartują rosyjscy lekkoatleci. A wszystko przez aferę dopingową związaną ze sportowcami pochodzącymi z tego kraju. Wszystko wskazuje na to, że zostaną oni zdyskwalifikowani.
Na tym jednak nie koniec. Coraz więcej wskazuje na to, że w Brazylii Rosjanie mogą w ogóle nie wystąpić i nie chodzi tutaj tylko o lekkoatletów. Jak donosi „New York Times”, koalicja minimum dziesięciu krajowych organizacji antydopingowych, w tym Stanów Zjednoczonych, a także stowarzyszeń sportowców wielu dyscyplin, żąda od MKOl wykluczenia z igrzysk całej rosyjskiej reprezentacji. Czyżby zatem polscy siatkarze w ogóle nie mieli zmierzyć się ze Sborną w Rio de Janeiro? Takiego scenariusza wykluczyć nie można.
Wciąć jednak nie wiadomo, czy biało-czerwoni zagrają też z... reprezentacją Kuby. Ośmiu siatkarzy tej kadry zostało niedawno zatrzymanych w Finlandii i oskarżonych o... zbiorowy gwałt. Sprawą bardzo poważnie zainteresowała się federacja FIVB. Wciąż nie wiadomo, jakie konsekwencje czekają Kubańczyków.
Sportowcy z innych dyscyplin mogą pójść w ślady rosyjskich lekkoatletów. Wykluczenie całej reprezentacji z IO coraz bardziej prawdopodobne
Press Focus / x-news
Opracował: ŁŻ